Pięść prezesa poszła w ruch? Będzie zawiadomienie na Kaczyńskiego po miesięcznicy! „Dwukrotnie mnie uderzył”

screen/ Oko.Press
Jest epilog awantury na miesięcznicy smoleńskiej. Aktywista Zbigniew Komosa zapowiada złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego, który miał go uderzyć w twarz.
Pięści prezesa poszły w ruch?
Wrześniowa miesięcznica smoleńska minęła pod znakiem ogromnej awantury. Na warszawskim placu Piłsudskiego, pod pomnikiem ofiar katastrofy, doszło do przepychanek między politykami PiS a manifestantami. Aktywiści jak zwykle przynieśli ze sobą wieniec uderzający w Lecha Kaczyńskiego. Ekipa z Nowogrodzkiej nie chciała dopuścić, by wieniec ten stanął pod pomnikiem. Doszło do awantury i rękoczynów. Antoni Macierewicz popychał policjanta, a Jarosław Kaczyński miał uderzyć w twarz twórcę wieńca, Zbigniewa Komosę. Tak przynajmniej twierdzi aktywista i zapowiada złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Dostaję mnóstwo telefonów ws pobicia mnie przez J. Kaczyńskiego. Tak. Potwierdzam. Zostałem przez niego uderzony! Kilkukrotnie. Reszta wkrótce
— Zbigniew Komosa🇵🇱 (@KomosaZbigniew) September 10, 2024
– Jarosław Kaczyński najpierw próbował wyrwać mi mikrofon, ale mu się nie udało. Wtedy prezes PiS wykorzystał ścisk i przepychanki i dwukrotnie uderzył mnie w twarz, trzeci cios jej nie dosięgnął. Oczywiście nie były one mocne. Nie zostałem pobity, tylko uderzony. Ale chodzi o sam fakt naruszenia mojej nietykalności osobistej – mówi Komosa w rozmowie z Onetem. Jak zapewnia, „nie zostawi tej sprawy”.
@wirtualnapolska Kaczyński w centrum szarpaniny na miesięcznicy. W ruch poszły pięści #polityka #kaczyński #jarosławkaczyński #miesięcznicasmoleńska #smoleńsk #pis #politykapolska #awantura #prawoisprawiedliwość #wp #informacje #wydarzenia ♬ oryginalny dźwięk – Wirtualna Polska – Wirtualna Polska
– Złożę zawiadomienie na policję i do prokuratury właśnie o popełnienie przez Jarosława Kaczyńskiego przestępstwa w postaci naruszenia nietykalności cielesnej. Zrobię to prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu, po uzgodnieniu tego z moim mecenasem – oświadcza aktywista. Ale to nie koniec. – Złożę również zawiadomienie dotyczące kradzieży wieńca, bo doszło do tego dziś około godz. 7 rano. Jak potwierdza policja, zrobił to ktoś z immunitetem – dodał Komosa.
Kaczyński „niczego nie żałuje”
W środę w Sejmie Jarosław Kaczyński został zapytany, czy żałuje swojego zachowania podczas wtorkowej awantury. Prezes jednak nie ma sobie nic do zarzucenia.
– Nie żałuję niczego – oświadczył lider Prawa i Sprawiedliwości. Choć szybko dodał, że jest jedna taka sprawa. Prezes żałuje „tolerancji tej władzy wobec tej bandy”, czyli aktywistów.
– Powinna być rozpracowana przez służby specjalne, bo wyraźnie wygląda to na awanturę rosyjską – ocenił Kaczyński. – Może działać, może podchodzić do kogoś i mówić, że zorganizował katastrofę smoleńską, że ją przygotował, żeby mieć jakieś sukcesy polityczne, że zamordował własnego brata – mówił prezes PiS.