Pech nie opuszcza Igrzysk Sasina! Miał być hit, ale znów nie wyszło

Pech nie odpuszcza Igrzysk Europejskich.
Nie udało się przeprowadzić zaplanowanego na środę konkursu skoków narciarskich na Średniej Krokwi. Wyniki zostały anulowane, zawody przełożone.

Być może zdążyliście się już zorientować, że w Krakowie i Małopolsce trwają Igrzyska Europejskie. Jeśli się zorientowaliście, to zapewne z powodu licznych absurdów i wpadek, które towarzyszą imprezie. Od razu widać, że za jej organizację odpowiada Jacek Sasin. Przykłady? Choćby kompromitujące tłumaczenie – ofercie jednego z kiosków gastronomicznych zamiast piwa („beer” pojawił się… niedźwiedź – „bear”). Ktoś to przetłumaczył, ktoś nałożył to na grafikę, ktoś zaakceptował, ktoś wydrukował i ktoś wywiesił – i nikt nie zauważył takiego babola. Więcej? Gdy włoscy lekkoatleci celebrowali zwycięstwo w Drużynowych Mistrzostwach Europy, organizatorzy puścili… kibicowską przeróbkę włoskiego hitu „Sara perche ti amo” zespołu Ricchi e Poveri. Znalazły się tam słowa obrażające turyński Juventus.

Pech nie opuszcza imprezy. We wtorek 27 czerwca trzeba było przerwać półfinały turnieju kobiet w rugby, bo… wiatr dmuchnął w wielką płachtę z logo zawodów tak, że ta zahaczyła o jedną z bramek. Na szczęście po interwencji straży pożarnej problem udało się pokonać i mecze zostały dokończone. Reprezentacja Polski zdobyła srebrny medal.

Z kolei na środę 28 czerwca zaplanowano bodaj najważniejsze zawody tych igrzysk, czyli męski konkurs skoków narciarskich na Średniej Krokwi. Już przed konkursem zapowiadały się problemy. Z powodu złych warunków pogodowych odwołano serię treningową. Drugą serię próbowano na siłę przeprowadzić, ale ostatecznie jury się poddało.

I seria konkursowa wystartowała o 17:30. Nad Zakopanem się rozpadało, nie pomagały mocne podmuchy wiatru. Konkurs wielokrotnie przerywano, nie udało się jednak dociągnąć pierwszej serii do końca. Po skokach 42 zawodników podjęto decyzję o przerwaniu zawodów i przełożeniu go na czwartek, na 9:30. Co istotne, zawody zostaną rozegrane od początku – dotychczasowe wyniki anulowano.

Swoje skoki oddało tylko dwóch Polaków. Kacper Juroszek skoczył 90 metrów, a Aleksander Zniszczoł 93,5. W konkursie startują też nasi najlepsi skoczkowie – Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *