Padło pytanie o katastrofę smoleńską, Andrzej Duda nie gryzł się w język. „Były osoby, które…”

Andrzej Duda tuż przed końcem kadencji zdążył jeszcze raz wypowiedzieć się na temat katastrofy smoleńskiej. Ta – zdaniem prezydenta – wciąż nie jest wyjaśniona.

Jedno się nie zmienia

Andrzej Duda 6 sierpnia zakończy swoją drugą kadencję i wyprowadził się z Pałacu Prezydenckiego. Wiele się przez te wszystkie lata wydarzyło w polskiej polityce, ale jedno się nie zmieniło – temat katastrofy smoleńskiej wciąż służy za paliwo polityczne PiS i można być pewnym, że dopóki Jarosław Kaczyński nie zejdzie ze sceny politycznej, dopóty będziemy wysłuchiwać o zamachu i zdrajcach.

– W Smoleńsku był zamach dokonany przy pomocy wybuchu. To jest poza jakąkolwiek dyskusją – mówił w listopadzie 2024 r. Jarosław Kaczyński. – W tej sprawie chodzi o zastraszenie tych, którzy by chcieli dojść do prawdy, a tą prawdą jest niewątpliwie zamach, a po drodze – można powiedzieć – wybuch. W tym sensie, że zamach dokonany przy pomocy wybuchu – opowiadał prezes PiS.

To tylko jeden z przykładów wypowiedzi lidera Prawa i Sprawiedliwości, którą forsuje się teorię o zamachu w Smoleńsku. Teorię, którą starał się „udowodnić” Antoni Macierewicz. Wybuch w tupolewie to oficjalna narracja PiS w sprawie katastrofy smoleńskiej. Dowodem mają być ślady materiałów wybuchowych we wraku samolotu…

Andrzej Duda o katastrofie

Na temat katastrofy smoleńskiej tuż przed końcem kadencji zdążył się też wypowiedzieć Andrzej Duda, który 4 sierpnia wystąpił w Polsat News. Prezydent przyznał, że sprawa katastrofy smoleńskiej w dalszym ciągu nie jest „jednoznacznie wyjaśniona”.

— Aczkolwiek muszę powiedzieć, że w przestrzeni międzynarodowej, kiedy pojawiał się ten temat w okresie 10 lat mojej prezydentury, a także i wcześniej, to kiedy mówiłem, że nie mamy jednoznacznych dowodów, które pozwoliłyby w sposób taki powszechny przesądzić i przekonać do tego, jaka była przyczyna katastrofy smoleńskiej, to wielu ekspertów i polityków uśmiechała się znacząco. Były osoby, które mówiły mi: wie pan, takie katastrofy samolotom prezydenckim się nie zdarzają — powiedział.

– Jako prawnik chciałbym zobaczyć jednoznaczne dowody, które pokazywałyby, jaka w istocie była przyczyna katastrofy smoleńskiej — podsumował.

Źródło: Polsat News

1 Odpowiedzi na Padło pytanie o katastrofę smoleńską, Andrzej Duda nie gryzł się w język. „Były osoby, które…”

  1. sam pisze:

    Ten dureń chyba tak dostał dyplom, jak teraz rozdaje ordery i ułaskawienia. A pewnie będzie gorzej…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *