ONI też poparli Rafała Trzaskowskiego. Wściekły Kaczyński aż zagrzmiał w internecie. „Dokąd zmierzacie?”

screen/ Rafał Trzaskowski YT
Na niespełna dwa tygodnie przed drugą turą wyborów kandydaci zabiegają o poparcie innych elektoratów. Jarosław Kaczyński wściekł się, gdy usłyszał, kto poprze Rafała Trzaskowskiego.
Kandydat KO zyskuje sojusznika
Jarosław Kaczyński w wpadł szał, gdy tylko dowiedział się, że Rafał Trzaskowski zdobył nowego sojusznika przed drugą turą wyborów prezydenckich. Prezes PiS momentalnie chwycił za klawiaturę (to znaczy raczej zlecił któremuś z podwładnych, aby zrobić to w jego imieniu), aby wylać swoją frustrację w poście na X.
Okazało się bowiem, że przeciwnika Karola Nawrockiego poparło Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL). Lider tego ugrupowania – Władysław Kosiniak-Kamysz – oficjalnie zadeklarował to podczas zorganizowanej we wtorek konferencji przed pomnikiem Wincentego Witosa w Warszawie.
– Ja deklaruję pełną współpracę z prezydentem Rafałem Trzaskowskim – powiedział wicepremier i szef MON. Kosiniak-Kamysz ocenił, że kandydat KO jest „gwarantem budowy wspólnoty i miejsca dla każdego z nas w ukochanej ojczyźnie”.
– Niezależnie od światopoglądów, poglądów, miejsca zamieszkania i wykształcenia z poszanowaniem dla naszej tradycji, wartości, w tym wartości chrześcijańskich i myślenia o przyszłości. To wszystko można połączyć tak, jak pięknie Rafał Trzaskowski robi to w Warszawie jako prezydent tego miasta – wskazał lider ludowców.
Kaczyński wściekły na PSL
Nie trzeba było długo czekać na reakcje obozu prawicy. Politycy PiS oraz inne osoby, które opowiadają się po stronie szefa IPN, ostro skrytykowali tę decyzję. Sam Nawrocki zabrał nawet głos w tej sprawie.
– Tego się nie da nazwać inaczej niż hańba. Drodzy rolnicy, drodzy gospodarze, zostaliście dziś oszukani przez partię, która miała was realizować. Jest mi przykro. To wstyd dla Polskiego Stronnictwa Ludowego – skomentował bohater afery mieszkaniowej.
Co natomiast w tej sprawie miał do przekazania Kaczyński? Prezes PiS próbował wytknąć swoim kolegom z PSL hipokryzję.
– Mówili o wartościach i tradycji, mieli bronić polskiego rolnictwa i wsi. Mówili o bezpieczeństwie. Ale to tylko słowa. Gdy przyszło do czynów, bezwarunkowo poparli kandydata, który jest tego wszystkiego zaprzeczeniem – czytamy w poście, który pojawił się na profilu Kaczyńskiego na X.
Mówili o wartościach i tradycji, mieli bronić polskiego rolnictwa i wsi. Mówili o bezpieczeństwie.
Ale to tylko słowa. Gdy przyszło do czynów, bezwarunkowo poparli kandydata, który jest tego wszystkiego zaprzeczeniem.
Trzaskowski – walczący z krzyżem ambasador paktu…— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) May 20, 2025
– Trzaskowski walczący z krzyżem ambasador paktu klimatycznego, który w osiłkach szturmujących granicę widział ludzi potrzebujących wsparcia. Dokąd zmierzacie, kierownictwo PSL? Co na to wasi wyborcy? – skwitował obrażony prezes.
Źródło: Wirtualna Polska