Oni są niepodrabialni! PiS ma problem z buntem w Trybunale, więc szykuje… ustawę naprawczą. „Kaczyński ma na zamówienie”
A cóż to PiS znowu wymyślił? Aby poradzić sobie z buntem sędziów w Trybunale Konstytucyjnym, Nowogrodzka postanowiła… napisać nowy projekt dotyczący „usprawnienia działalności Trybunału Konstytucyjnego”.
Trybunał Konstytucyjny do poprawy
A to niespodzianka! Trybunał Konstytucyjny wymyka się spod monopolu PiS, więc Nowogrodzka już szykuje odpowiednią ustawę. 4 maja niespodziewanie pojawił się projekt ws. „usprawnienia działalności Trybunału Konstytucyjnego”, który zakłada zmniejszenie minimalnej liczebności Zgromadzenia Ogólnego z 10 do 9 oraz pełnego składu Trybunału z 11 do 9 sędziów.
Co za przypadek, że 30 maja Trybunał ma zająć się ustawą o Sądzie Najwyższym, której przepisy zaskarżył prezydent Andrzej Duda. Ustawa ta jest dla PiS kluczowa, bo ma odblokować unijne środki z KPO. Ale ze względu na bunt w TK, organ prawdopodobnie nie byłby w stanie przystąpić do obrad w pełnym składzie. Grupa buntowników jest bowiem wystarczająca, by zablokować działania Trybunału. Jeżeli PiS uda się przeforsować swoją wrzutkę, TK będzie w stanie zebrać się, oczywiście w składzie złożonym z ludzi PiS. Nie ma wątpliwości, że PiS manewruje w jednym celu – by przeforsować ustawę o Sądzie Najwyższym. Jednocześnie Nowogrodzka nie chce poświęcić prezesury Julii Przyłębskiej. A buntownicy dali do zrozumienia, że jej odwołanie rozwiązałoby problem.
– Kiedy myśleliśmy, że z Trybunałem Konstytucyjnym i z polskim wymiarem sprawiedliwości nie może być już gorzej, okazuje się, że Prawo i Sprawiedliwość puka do Trybunału od spodu i za wszelką cenę próbuje jeszcze bardziej ośmieszyć organy konstytucyjne państwa, które miały chronić konstytucje, które miały chronić demokrację – skomentował sprawę Krzysztof Gawkowski z Lewicy. – Dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość idzie o krok dalej – chce zmienić ustawę, zmniejszając kworum w Trybunale Konstytucyjnym z 11 na 9 osób, bo 9 osób ma pan Kaczyński na pilota, ma na telefon, ma na zamówienie – podkreślił polityk.
Rola prezydenta
Oczywiście i ten projekt musiałby podpisać prezydent Andrzej Duda. Jak Pałac Prezydencki zareagował na nowy pomysł Nowogrodzkiej? Małgorzata Paprocka, współpracownica prezydenta, przekazała na antenie Polskiego Radia, że Kancelaria Prezydenta „będzie bardzo wnikliwie przyglądać się projektowi nowelizacji ustawy o TK ws. zmniejszenia pełnego składu Trybunału”. Jak przekonywała, z punktu widzenia prezydenta najważniejsze jest „aby nie było prawnych podstaw do kwestionowania wyroków TK”.
– Trybunał jako jedyny organ w państwie może stwierdzać zgodność ustaw z Konstytucją – podkreśla Paprocka.
Źródło: Poslat News, WP