On to robił już wcześniej! Wiceminister pokazał nagranie, które pogrąża kandydata PiS. „Nawrocki jest na…”

screen/ TVP Info / Cezary Tomczyk X
Afera snusowa mocno pogrąża Karola Nawrockiego pod koniec kampanii wyborczej. Do sieci trafiło nagranie, które pokazuje, że akcja na piątkowej debacie nie była wyjątkiem.
Co on wyprawia?!
Karol Nawrocki przyszedł w piątek na być może najważniejszą rozmowę w swoim życiu i totalnie ją zawalił. Ale nawet wtopa ze stwierdzeniem, że w 2015 roku nie było wojny na Ukrainie (a aneksja Krymu w 2014 to co?!) nie zaszkodziłaby mu tak, jak akcja ze snusem. Debata kandydatów na prezydenta trwała w najlepsze, gdy Karol Nawrocki wykonał dziwny gest. Kamery uchwyciły, jak najpierw sięgnął jedną dłonią w kierunku twarzy, drugą się zasłaniał. W rękach miał mały, biały przedmiot, który włożył do ust.
– Gumę brałem, gumę – mówił Nawrocki na gorąco po debacie. Potem wyjaśniono, że wziął snus, czyli woreczek z nikotyną.
– Jeśli słucha się jak Rafał Trzaskowski, który chce być prezydentem Polski, mówi cały czas o swoich urojonych sukcesach w Warszawie, to pomyślałem sobie, że to jest ten moment, w którym przyda się saszetka nikotynowa – tłumaczył się „obywatelski” na antenie RMF FM.
Nawrocki „snusował” już wcześniej
Sztab próbował ratować sytuację. W sieci pojawił się dziwny spin, że cała akcja była zaplanowaną prowokacją, chodziło o to, by sprowokować drugą stronę do mocnych oskarżeń, a potem… zaproponować przebadanie kandydatów na obecność narkotyków w organizmie. Tej żenującej PiS-owskiej zagrywki nikt jednak nie kupił. Umówmy się – to Nawrocki brał coś na wizji i to on musi się z tego tłumaczyć.
A internauci zaczęli uważniej oglądać inne publiczne wystąpienia i w sieci szybko zaroiło się od fragmentów, na których widać, jak Nawrocki bierze snus podczas wywiadów. Na przykład u Bogdana Rymanowskiego – „obywatelski” nagle zerwał się, tłumacząc, że musi wykonać „ważny telefon”. Nawrocki „snusował” też w Kanale Zero, co przyznała dziennikarka Joanna Pinkwart.
telefon w 60 sekund? poszedł przypierdolić pic.twitter.com/kcWxFJu8SR
— 𝕸𝖔𝖗𝖌𝖊𝖓𝖘𝖙𝖊𝖗𝖓 (@Morgenstern616) May 25, 2025
Robił. U nas na wywiadzie dwukrotnie to zrobił. Albo dwukrotnie zauważyliśmy, bo może zrobił więcej razy. Zastanawialiśmy się wtedy w reżyserce o co chodzi. Ale popytaliśmy i okazało sie, że to te torebki z nikotyną.
— Joanna Pinkwart (@jpinkwart) May 24, 2025
Okazuje się, że Nawrocki musiał sobie dopomóc także podczas debaty w TV Republika. Nagranie pokazał wiceszef MON Cezary Tomczyk.
– Nawrocki był też na „dopalaczach” w Telewizji Republika… Dziś w telewizjach na drugim końcu świata o tym mówią! – napisał na X wiceminister. Nawrocki chwalił się niby świetną kondycją, a tu wychodzi na to, że nie potrafi wytrzymać godziny – dwóch bez nikotynowej torebeczki. Wyobrażacie go sobie na długich spotkaniach z innymi przywódcami albo na państwowych uroczystościach? Nawrocki opowiada, że jego pierwszą prezydencką podróżą będzie wizyta w USA z „międzylądowaniem w Watykanie”. Czy będzie wciągał snus przy Leonie XIV?
Nawrocki był też na „dopalaczach” w Telewizji Republika… Dziś w telewizjach na drugim końcu świata o tym mówią! pic.twitter.com/9Jc5hANKUz
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) May 25, 2025
1 Odpowiedzi na On to robił już wcześniej! Wiceminister pokazał nagranie, które pogrąża kandydata PiS. „Nawrocki jest na…”
Trochę tego nie kupuję, nawet największy nałogowiec nikotynowy nie potrzebuje aż tak nagłego kopa nikotynowego. Za to jest wieje substancji, które narkotykami nie są…z pewnością znają je zarówno kumple Nawrockiego, jak i jego sztab…