Odrzucenie kandydatury? Witek snuje sensacyjne teorie na antenie TVP Info. „Tu nie chodzi o…”
Elżbieta Witek jest jedną z największych przegranych pierwszego posiedzenia nowego Sejmu. Przegrała w dwóch głosowaniach: na marszałek i wicemarszałek Sejmu. Witek podzieliła się swoimi gorzkimi przemyśleniami na antenie TVP Info.
Witek odrzucona
To był traumatyczny początek tygodnia dla polityków PiS. Na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu przegrywali głosowanie za głosowaniem. Elżbieta Witek została odrzucona przez posłów nowej większości jako kandydatka na marszałek i wicemarszałek Sejmu. PiS grzmi o łamaniu demokratycznych standardów, choć koalicja stawia sprawę jasno: na PiS jest miejsce w prezydium Sejmu, partia musi tylko wskazać odpowiednią kandydaturę. Elżbieta Witek, po latach lekceważenia posłów opozycji, taką nie jest.
– To miejsce i gabinet na przedstawiciela czy przedstawicielkę PiS będzie cierpliwie czekać. Będę się bardzo cieszył, jeśli ten skład Prezydium będzie uzupełniony – powiedział nowy marszałek, Szymon Hołownia, podczas konferencji prasowej. – Musimy przyznać posłom autonomię, jeśli chodzi o dokonywanie wyboru, z kim chcą pracować, a z kim nie chcą. Nie ma tu mowy o żadnych politycznych zemstach – dodał.
– Z demokracją to nie ma nic wspólnego – oburzała się Elżbieta Witek na antenie TVP Info. – Pan marszałek Hołownia powiedział, że wyprowadził z mojego gabinetu rzekomo zamrażarkę. To ja mówię, że demokracja wyszła wtedy głównym wejściem – stwierdziła była marszałek Sejmu. Po jej wypowiedziach czuć, że odrzucenie jej kandydatury mocno ją zabolało. Stwierdziła jednak, że nie jest to dla niej zaskoczenie.
– Ten hejt, który się na mnie wylał, zapowiadał to, że tak będzie. Ja nie jestem słaba, nie poddaj się, będę walczyć do końca – mówiła Witek. Przekonywała, że ze wszystkimi miała dobre relacje, także z dziennikarzami.
– Niektórzy unikają mojego wzroku. To są Ci, którzy przychodzili do mnie z kwiatami na imieniny, czy dzień kobiet – mówiła.
Zaskakująca teoria
Elżbieta Witek ma swoja teorię spiskową. Nie wierzy, że chodzi po prostu o jej kandydaturę.
– Coś innego może wchodzić w rachubę. W prezydium czasami dochodzi do głosowań – snuła swoje teorie była marszałek. – Wyobraźmy sobie sytuację, że Hołownia jest marszałkiem, a Tusk premierem, a od marszałka bardzo dużo zależy. On układa harmonogram pracy izby w czasie obrad Sejmu. I jak dojedzie do głosowania, to PO nie ma większości. Więc na moje miejsce przyjedzie kandydat z PO, więc wtedy jest cztery do dwóch – analizowała. Obecnie w prezydium są dwie wicemarszałkinie z KO, po jednym z Lewicy, PSL i Konfederacji oraz marszałek Hołownia. Jak widać, Elżbieta Witek sugeruje, zgodnie z narracją PiS, że wewnątrz demokratycznej koalicji będą podziały.
– To nie chodziło o Elżbietę Witek, ale o Prawo i Sprawiedliwość – mówiła była marszałek, podkreślając, że chodzi po prostu o polityczną zemstę. – To jest tak czytelne – skwitowała.
12 Odpowiedzi na Odrzucenie kandydatury? Witek snuje sensacyjne teorie na antenie TVP Info. „Tu nie chodzi o…”
Pani kochana, ma Pani u mnie tyle gwiazdek ile potrzeba, papapa…..
Lepiej się stać nie mogło, wreszcie pokazano gdzie jej i całego pusu miejsce. Koniec kłamstw, manipulacji, kradzieży, ignorancji, tworzenia z Polski własnego folwarku, a z Polaków poddanych. Koniec traktowania nas wszystkich jak idiotów, którzy nic nie widzą i nie rozumieją, koniec zagarniania pieniędzy podatników do własnych kieszeni. Żegnajcie oby na zawsze.
Pycha zawsze kroczy przed upadkiem tym p.Witek nie chciała sobie zawracać głowy. Zrobiła z Sejmu wraz z p.Kuchcinskim prywatny folwark Kaczyńskiego rządzony wg jego widzimisie. Teraz nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i porażkę przyjąć na klatę.
Pycha zawsze kroczy przed upadkiem tym p.Witek nie chciała sobie zawracać głowy. Zrobiła z Sejmu wraz z p.Kuchcinskim prywatny folwark Kaczyńskiego rządzony wg jego widzimisie. Teraz nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i porażkę przyjąć na klatę.
Jeż kiedyś swoje rządy tusek rozpoczął od zemsty na o. Rydzyku a teraz od pani Witek. Kto będzie następny?
No i super
Tak bywa i tak to się kończy. Nie powinno się być na takim stanowisku stronniczym. Pani Witek wielokrotnie pokazywała że PiS a nie ogólnie wszystkie partie, ugrupowania są równe.
Tak się stało przecież sama sobie utorowalas drogę do niebycia -reasumcja odbiła twoja kandytature.jezeli PIS wystawi np.Waserman zostanie napewno wybrana na w-ce Marszalka Sejmu
Ta buta marszałek witek była nie do zniesienia!
Okradła rodziny posłów Konfederacji zabierając im uposażenia.
Wyrzucała z obrad sejmu posłów bo nie założyli szmaty na twarz.
Witek – WON!!!
Ponadto nie powołanie vce marszałka z Konfederacji!
Witek – WON!!!
Jedyne co pani pokazała to brak kultury,stronniczość partyjną i arogancję.Bardzo dobrze ze pani kandydaturę odrzucono i jestem pewien że nawet w PiS znajdzie się o wiele bardziej godna osoba od pani Witek.
A WYSTARCZYŁO ZROBIĆ REASUMCJĘ GŁOSOWANIA
Witek nsajlepiej reasumuj wybor bo przegralas z kretesem