Oburzenie w studiu, doradca Dudy zaszokował rozmówców TYMI słowami. „Powiedział pan obrzydliwą rzecz”
Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, przyznał wprost, że zaplanowana na 15 sierpnia parada wojskowa ma „pomóc PiS-owi w kampanii wyborczej”.
Andrzej Zybertowicz był jednym z gości programu „Kawa na ławę” na antenie TVN24. Podczas dyskusji poruszono temat defilady wojskowej, która tradycyjnie odbędzie się 15 sierpnia, uświetniając Święto Wojska Polskiego. Prezydencki doradca popisał się zaskakującą szczerością i otwarcie przyznał, że wydarzenie przygotowywane jest po to, by… pomóc PiS w kampanii wyborczej.
– Przede wszystkim ma wzmocnić uczucia patriotyczne i tym samym pomóc PiS-owi w kampanii wyborczej – ocenił Zybertowicz, a samo PiS określił mianem „najbardziej patriotycznej partii”. Te refleksje wywołały oburzenie innych gości programu.
– Wyklucza pan nie tylko członków innych partii politycznych, ale Polaków, wyborców, z tego, że są patriotami. Powiedział pan bardzo obrzydliwą rzecz, wskazując jedyną partię jako jedyną patriotyczną, mówiąc, że inne nie są patriotyczne – powiedział Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL.
– Nie tak powiedziałem. Powiedziałem „najbardziej patriotyczną” – stwierdził Zybertowicz. – Nie sposób jest dyskutować z człowiekiem, o którym wiem z rozmów prywatnych, że jest inteligentny, który tutaj na antenie udaje, że nie rozumie, co znaczy słowo „najbardziej” – dodał prezydencki doradca. Prowadzący program Piotr Marciniak z kolei dopytywał, czy Zybertowicz jest w stanie udowodnić, że „PiS to patrioci, a opozycja nie”.
– Licytacja na patriotyzm jest jedną z najgorszych licytacji, jakie mogą być – ocenił dziennikarz. Zybertowicz przekonywał, że jest sens oceniać skalę patriotyzmu w polityce.
– To jest miara skuteczności polityki. Można interesy polskie realizować mniej lub bardziej skutecznie. I w mojej ocenie nasze interesy narodowe najskuteczniej reprezentuje ta właśnie partia, Prawo i Sprawiedliwość – mówił prezydencki doradca. – Nigdy nie twierdziłem, że wyborcy innych partii nie są Polakami, nie są patriotami – dodał, a prowadzący zapytał go o Donalda Tuska.
– Co do Donalda Tuska mam bardzo poważne wątpliwości – odparł Zybertowicz, a dziennikarz dopytywał go, czy chodzi o patriotyzm lidera PO.
– Tak jest – odparł doradca Andrzeja Dudy.
Źródło: TVN24
5 Odpowiedzi na Oburzenie w studiu, doradca Dudy zaszokował rozmówców TYMI słowami. „Powiedział pan obrzydliwą rzecz”
Tak dla przeciwwagi, można by cytować godzinami wypowiedzi różnych profesorów, pełnych i cząstkowych, które budzą nie tyle oburzenie, co odruch wymiotny i smutek, że tak bardzo stan profesorski upadł. Polecam internautom lekturę wypowiedzi Hartmana, Migalskiego, Bilewicza, Markowskiego i wielu, wielu innych. Na pewno nie znajdziecie ich na tym portalu ociekającym obsesyjną niechęcią do Polaków, sympatyków obozu rządzącego, tudzież chorobliwą miłością do tego paranoidalnego osobnika.
Jeżeli pisowcy są symbolami patriotyzmu to cieszę się, że nie jestem patriotą.
Profesor mabena myśli innymi kategoriami, a szkoda ale co może wymyślić taki „światły ” umysł. Szkoda słów.
toto dostało NIENALEŻNIE tytuł profesora od D. (w momencie zgłaszania wniosku brak było wymaganej prawem liczby publikacji, wygląda na to że „dorobił” je po fakcie) to teraz musi się „odwdzięczyć liżąc kaczy i dudzi odbyt.
ale dobrze że był tak szczery. Może kilku Polaków z klapkami z naPiSem kaczka przejrzy na oczy
Zybertowicz pali głupa. Czy miarą patriotyzmu jest skłócenie z najbliższymi sojusznikami, podważanie sojuszu, który stanowi o naszym powodzeniu i naszym bezpieczeństwie? Czy miarą ;patriotyzmu jest upartyjnienie całego państwa i wprowadzenie autorytaryzmu zamiast demokracji? Chyba, że to taka „demokracja ludowa” jak za komuny…oni są jak Targowica- poczucie posłannictwa w zachowaniu tradycji, wiary i przywilejów zaćmiewa im rozum. Tylko oni „mają rację”, ich siła wynikająca z zawłaszczenia państwa, mediów, wojska, policji, innych służb – nie większość społeczeństwa, Większość społeczeństwa będą kształtować jak Sanacja, komuna, jak Hitler i Stalin. Widać po Rosji jaki to daje efekt po latach. Bezwolne społeczeństwo bezkrytycznie popierające władzę. Tego chce PiS i Zybertowicz.