Obrażony Suski przyszedł do TVP. Nagle zobaczył COŚ, co bardzo mu się nie spodobało. „Gratuluję poczucia humoru”
Marek Suski przybył do TVP Info. Polityk PiS nie był zadowolony z pytań, które usłyszał.
Na początku tygodnia Marek Suski pojawił się w programie „Gość Poranka” na antenie TVP Info. Prowadzący rozmowę dziennikarz Mariusz Piekarski od razu popsuł panu Markowi humor. Zapytał, czy PiS ma „zaskórniaki”, które pomogą partii przetrwać, jeżeli PKW zadecyduje o odebraniu subwencji.
– Myślę, że w razie trudnych czasów będziemy wspierać się wzajemnie – odparł Suski. I nagle spojrzał wprost w kamerę. – Swoją drogą to zaskoczenie, Marek Suski, Prawo i Sprawiedliwość i osiem gwiazdek – powiedział polityk z szelmowskim uśmieszkiem. Dziennikarz wyjaśnił, że to gwiazdki „oddzielające jedną informację od drugiej”.
– Ale akurat osiem – upierał się poseł.
– Wszędzie widzi pan osiem gwiazdek… – odparł dziennikarz żartobliwie.
– Widzę, bo telewizja po przejęciu przez koalicję ośmiu gwiazdek i jest osiem gwiazdek. Gratuluję poczucia humoru – rzucił oschle Suski. Potem wrócił do tematu i potwierdził, że PiS nie ma pieniędzy odłożonych na czarną godzinę.
– Przyszła ta mściwa koalicja ośmiu gwiazdek i może wszystkiego nas pozbawić – narzekał. Bagatelizował zarzuty dotyczące nadużycia wokół Funduszu Sprawiedliwości.
Suski widzi wszędzie osiem gwiazdek? 🤣 pic.twitter.com/8KewzOYkWU
— Crowd Media (@CrowdMedia_PL) August 3, 2024
– To jest absurd, to po prostu szukanie dziury w całym i próba zniszczenia opozycji przez tą koalicję, która działa bezprawnie. Choćby tutaj, co w tej telewizji się stało – mówił Suski. Polityk ewidentnie nie był w humorze i nie podobały mu się pytania dziennikarza.
– Rozumiem, że zostałem tu zaproszony, by wziąć udział w audycji Komitetu Wyborczego Platformy Obywatelskiej. W biuletynie PO, która przejęła telewizję i telewizja stała się tubą propagandową – ironizował.
Posłowi PiS nie spodobały się też pytania dotyczące odejścia z partii Jana Krzysztofa Ardanowskiego. „Buntownik” opowiadał, że Suski należy do „grona pochlebców na dworze Kaczyńskiego”, które „izoluje prezesa od świata”.
– No to są właśnie takie pytania – odparł zniechęcony Suski. – Ja bym chciał porozmawiać o tym, jak zła jest władza w Polsce. W tej telewizji prawdy się nie dowiemy. W tej telewizji się mówi tylko o tym, jakie problemy są w PiS. Jak włączę tę telewizję czasem, to przebijacie TVN – narzekał Suski i zarzucał dziennikarzowi, że ten zadaje „pytania z tezą”.
Źródło: TVP Info
2 Odpowiedzi na Obrażony Suski przyszedł do TVP. Nagle zobaczył COŚ, co bardzo mu się nie spodobało. „Gratuluję poczucia humoru”
Dziad sekciarski
Ech, gdzie te czasy, kiedy pytania były proste i ukierunkowane na pognębienie, szkalowanie opozycji…teraz trzeba się tłumaczyć z niewygodnych spraw. Tego dawniej nie bywało!