Obiecanki cacanki! Nawrocki już nie dotrzymał słowa, nie do wiary jak tłumaczy go rzecznik. „To tak nie działa”

Pierwszego dnia urzędowania Karol Nawrocki miał złożyć ustawę dotyczącą obniżki VAT. I co? I jajco. Rzecznik prezydenta już znalazł wytłumaczenie na te obiecanki cacanki.

Pierwszy dzień minął

– Te wybory i 1 czerwca wysłały silny głos suwerena do całej klasy politycznej […], to głos, że dalej tak rządzić nie można i że Polska tak dzisiaj wyglądać nie powinna. To głos Polek i Polaków, że chcą, aby politycy spełniali obietnice składane w trakcie kampanii wyborczej – mówił Karol Nawrocki w swoim orędziu. Tymczasem serwis Demagog.pl wyliczył, że nowy prezydent już nie spełnił sześciu obietnic.

Pierwszego dnia rządów, a więc 6 sierpnia, Nawrocki zgodnie z obietnicą miał złożyć projekty ustaw dotyczące m.in. obniżenia VAT, PIT-u 0 proc. dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci czy likwidacji tzw podatku Belki. Ale co się Nawrocki nakrzyczał podczas pierwszego orędzia pod adresem rządu, że trzeba spełniać obietnice wyborcze, to jego.

Tak tłumaczy go rzecznik

– Dalej tak rządzić nie można. Polska tak wyglądać nie powinna, to głos Polek i Polaków, którzy chcą by spełniano obietnice wyborcze – grzmiał prezydent po zaprzysiężeniu.„Obywatelski” kandydat PiS naobiecywał podczas kampanii sporo – sztandarowa obietnica to obniżenie cen prądu o 33 procent – a teraz przyszedł czas na spełnianie tych przyrzeczeń. I już ludzie z jego otoczenia tonują nastroje.

– To tak nie działa, że w pierwszym dniu urzędowania pan prezydent od razu wchodzi z sześcioma projektami ustaw. To jest tylko semantyka – powiedział rzecznik Nawrockiego Rafał Leśkiewicz. – To jest zapowiedź polityczna, to jest zapowiedź, która pojawiła się w kampanii wyborczej, mająca charakter bardzo konkretny i pan prezydent w ciągu kilku pierwszych dni te wszystkie sześć projektów ustaw złoży – zapewnił gość Wirtualnej Polski w programie „Tłit”.

W podobnym tonie wypowiedział się w Polsat News Zbigniew Bogucki. – Każdy punkt z Programu 21 (program Nawrockiego – red.) będzie realizowany – zadeklarował. – Te wszystkie kwestie zostaną zainicjowane. Już dziś pierwszy taki krok. Oczywiście pan prezydent nie ma takiej sprawczości, aby to przegłosować w Sejmie – dodał jednak asekuracyjnie.

Źródło: Wirtualna Polska