Nowa wojenka w PiS? Czarnek nie wybaczy TEGO Brudzińskiemu. „Rozmawiałem o tym z prezesem”
Przemysław Czarnek miał być kandydatem PiS, ale Joachim Brudziński wybił ten pomysł z głowy prezesowi? Były minister edukacji stanowczo odpowiada.
Przemysław Czarnek rozwinął skrzydła prezydenckie, ale podobno już mu je przycięto. Z nieoficjalnych informacji „Newsweeka” wynika, że to Joachim Brudziński zastosował taką argumentację, która przekonała Jarosława Kaczyńskiego do ponownego zastanowienia się nad kandydaturą byłego szefa resortu edukacji. O dziwo, podobno kluczową kwestią były furiackie ataki na społeczność LGBT.
Czarnek nie wierzy w sprawczość Brudzińskiego
Przemysław Czarnek był gościem programu „Gość Wydarzeń” w Polsat News i oczywiście nie dało się uciec od przedbiegów prezydenckich. Dziennikarz zapytał, czy prawdziwe są plotki o Joachimie Brudzińskim, który zablokował kandydowanie byłego ministra. Polityk w odpowiedzi sugeruje, że europoseł nie ma aż takiego wpływu na Jarosława Kaczyńskiego.
– Pan zna prezesa Kaczyńskiego, który zarządza największą partią prawicową w Polsce od 30, a nawet więcej lat. Jeśli by było tak, że prezes Kaczyński podjął decyzję, że to ja mam być kandydatem, to nie spodziewa się pan, że Joachim Brudziński bądź ktokolwiek inny mogliby zmienić to zdanie – powiedział z dużą dawką pewności w głosie.
Następnie zdradził, że bardzo często rozmawiał z liderem PiS na temat swojego startu w wyborach.
– Nie będę zdradzał moich rozmów z Jarosławem Kaczyńskim. Rozmawialiśmy wielokrotnie na temat wyborów prezydenckich, różnych kandydatów, w tym również na temat ewentualnej mojej kandydatury, ale jakie były szczegóły tej rozmowy, jakie były konkluzje, na pewno nie ujawnię – stwierdził.
LGBT i ataki
„Newsweek” napisał, że Joachim Brudziński na posiedzeniu kierownictwa partii przypomniał, że Czarnek „przez ostatnia lata przesadzał z napastliwym atakowaniem osób LGBT, a jego język przysporzył mu społecznej nieufności”.
– Nigdy nie atakowałem osób LGBT, wyrażałem swoją dezaprobatę co do zachowań niektórych osób ze środowiska, które demoralizowały ludzi na ulicach miasta – tłumaczył.
Były minister edukacji dodał, że prezes wie, iż jako człowiek jest konserwatystą i twardo wyraża swoje zdanie. – Ja o tym rozmawiałem z prezesem Kaczyńskim. Nie musieli suflować tego, bo pan prezes dokładnie wie, że ja taki jestem – podkreślił.
Źródło: Newsweek, Polsat News
1 Odpowiedzi na Nowa wojenka w PiS? Czarnek nie wybaczy TEGO Brudzińskiemu. „Rozmawiałem o tym z prezesem”
Jojo – gdzie moje buty, zajumałeś?