Nowa kadencja Sejmu zacznie się od wielkiej awantury? PiS się wścieknie, chodzi o Trybunał Konstytucyjny
Fot.Adam Guz/KPRM
W poniedziałek 13 listopada nowy Sejm zainauguruje swoją kadencję. Wygląda na to, że koalicja opozycyjna nie zamierza zasypiać gruszek w popiele i już na inauguracyjnym posiedzeniu zacząć walkę o naprawę Trybunału Konstytucyjnego.
Walka o Trybunał Konstytucyjny
Nowy parlament rozpocznie swoją kadencję 13 listopada. W poniedziałek odbędzie się ślubowanie wybranych na Sejm X kadencji posłów i wybór marszałka Sejmu. Jest niewykluczone, że posiedzenie zostanie przedłużone o kolejny dzień. Wiele wskazuje na to, że już podczas tego pierwszego spotkania nowego Sejmu, nowa koalicja rządowa chce rozpocząć realne działania naprawcze i powalczyć o Trybunał Konstytucyjny.
Jak donosi Polsat News, już na pierwszym posiedzeniu Sejmu może zostać przyjęta uchwała ws. legalności wyboru trzech sędziów TK. Ma to na celu unieważnienie wyroków Trybunału, a w tym tego najgłośniejszego, który paradoksalnie – jak się potem okazało – kosztował PiS utratę władzy. Chodzi oczywiście o wyrok w sprawie prawa aborcyjnego, który został wydany 22 października 2020 roku.
Trybunał Konstytucyjny orzekł wówczas, że niekonstytucyjny jest przepis zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Wywołało to masowe protesty w miastach całej Polski. W efekcie PiS zaliczyło spore tąpnięcie w sondażach i tego brakującego poparcia nigdy nie odzyskało. Dziś politycy PiS sami przyznają, że wyrok TK zadecydował o słabszym wyniku w tegorocznych wyborach.
Spór o sędziów
Wygląda więc na to, że nowa kadencja Sejmu zacznie się od awantury o Trybunał Konstytucyjny. Przypomnijmy, że w październiku 2015 roku, podczas ostatniego posiedzenia Sejmu VII kadencji – czyli u schyłku rządów PO-PSL – posłowie wybrali sejmowymi uchwałami pięciu sędziów TK w miejsce osób, których kadencje kończyły się w listopadzie – czyli, jak się okazało po wyborach, już za rządów PiS.
Nowy Sejm, w którym panowało już Prawo i Sprawiedliwość, rozpoczął kadencję od wprowadzenia swoich zmian. Ustawa o TK została zmieniona, Andrzej Duda szybko ją podpisał i październikowy wybór został unieważniony. Prezydent nie przyjął ślubowania od wybranych przez poprzedni Sejm sędziów, a nowy Sejm – głosami PiS – wybrał swoich nowych sędziów, tzw. dublerów.
Źródło: Polsat News
1 Odpowiedzi na Nowa kadencja Sejmu zacznie się od wielkiej awantury? PiS się wścieknie, chodzi o Trybunał Konstytucyjny
Pomyłka. Trybunał wtedy orzekł, że wybór sędziów na zapas jest niezgodny z Konstytucją.