Niespodzianka na wiecu PiS! Kaczyński przemawiał, nagle ON wstał i podszedł do prezesa. „Świetne zakończenie!”
Jarosław Kaczyński przybył do Klwatki Królewskiej i wychwalał kandydatów PiS do Parlamentu Europejskiego. Pod koniec jego wystąpienia doszło do niespodziewanego zdarzenia, które rozbawiło prezesa. – To było świetne zakończenie! – ocenił lider PiS.
Kaczyński ze wstęgą
Jarosław Kaczyński odwiedził Klwatkę Królewską (woj. mazowieckie), by na ostatniej prostej przed wyborami do Parlamentu Europejskiego wychwalać kandydatów PiS. Numerem jeden na mazowieckiej liście jest Adam Bielan, „dwójkę” otrzymał Jacek Kurski. Pod numerem ósmym wyborcy PiS znajdą zaś Gabriela Janowskiego. Jarosław Kaczyński poświęcił chwilę na komplementy pod adresem doświadczonego polityka.
– Znamy się od wielu dziesięcioleci. To jest bojownik, a jeszcze ma jedną dodatkową zaletę: ja jestem stary, a on jest jeszcze starszy – żartował prezes. Dodał szybko, że Janowski nie wygląda na swój wiek i wciąż ma wiele energii. 77-letni polityk szybko pokazał swą energię. Zerwał się z miejsca i zaczął wymachiwać długą biało-czerwoną wstęgą.
– Niech ta wstęga biało— czerwona łączy gorące polskie serca, otwarte umysły i czyste ręce! – krzyczał kandydat PiS i rzucił szarfę na trybunę. Następnie podszedł do prezesa i energicznie uścisnął mu dłoń.
– Proszę państwa, to było świetne zakończenie! – pochwalił inicjatywę Janowskiego wyraźnie rozbawiony prezes, demonstrując biało-czerwoną szarfę. Zdarzenie widać na poniższym nagraniu od ok. 1 h 20 min.
Chwalił Kurskiego i Bielana
W trakcie swojego wystąpienia Kaczyński wychwalał liderów mazowieckiej listy: Adama Bielana i Jacka Kurskiego.
– Na czele listy mazowieckiej stoi polityk bardzo energiczny, bardzo doświadczony, także na arenie międzynarodowej, bardzo twardy w tych wszystkich rozgrywkach – mówił prezes o Bielanie, „jedynce” mazowieckiej listy. Numer dwa, Kurski, też doczekał się lawiny komplementów. Prezes wychwalał doświadczenie „Bulteriera”. Wspominał jego pracę w Parlamencie Europejskim i Banku Światowym.
– Człowiek, można powiedzieć, doświadczony w życiu międzynarodowym i to tak naprawdę bardzo, bardzo poważnie. A jednocześnie energia z niego tryska. Energia, inicjatywa i inwencja – opowiadał z entuzjazmem lider PiS. Wspomniał też o TVP, którym przez lata zarządzał Kurski. Zarządzał tak, że – o czym nie da się zapomnieć – media publiczne zamieniły się w fabrykę hejtu i propagandy.
– Wiem, że jednym telewizja się podobała, a innym nie, ale nikt nie zaprzeczy, że miała ogromne znaczenie w naszych dwóch zwycięstwach – ocenił Kaczyński, przyznając, że TVP służyła celom jego partii.
1 Odpowiedzi na Niespodzianka na wiecu PiS! Kaczyński przemawiał, nagle ON wstał i podszedł do prezesa. „Świetne zakończenie!”
Komunistyczna propaganda jak cały pis,jedno Wielkie oszustwo.