Nie żyje Stanisława Ryster, Polska żegna ikonę TVP. „Jeśli ktoś był legendą, to ona na pewno”
Nie żyje Stanisława Ryster. Legenda telewizji, którą widzowie kojarzą przede wszystkim z roli prowadzącej „Wielkiej gry”, w maju skończyłaby 82 lata.
Nie żyje Stanisława Ryster
Nie żyje Stanisława Ryster, legendarna prezenterka TVP i prowadząca kultowego teleturnieju „Wielka gra”. O jej śmierci napisał na platformie X Mariusz Machnikowski, wielokrotny zwycięzca teleturnieju.
– Zmarła Stanisława Ryster. Jeśli ktoś był legendą TVP, to Ona na pewno. Pochwalę się — w jednym z wywiadów powiedziała, że spotkała się niedawno z „jednym ze swoich ulubionych graczy”. Potwierdziła mi potem, że to chodziło o mnie — tydzień wcześniej zaprosiłem Ją na kawę. . – napisał we wzruszającym poście Machnikowski. Smutną informację otrzymał od Ryszarda Pieniążkiewicza, innego uczestnika „Wielkuej gry”. Te przykre doniesienia potwierdził „Super Express”.
Stanisława Ryster urodziła się 2 maja 1942 r. we Lwowie. Zdobyła prawnicze wykształcenie, ale karierę związała z telewizją. Do TVP trafiła w 1966 r. W 1975 roku została prowadząca teleturnieju „Wielka gra”. Prowadziła go do 2006 roku. Ryster błyskawicznie zdobyła sympatię widzów i stała się prawdziwą ikoną telewizji.
Zmarła Stanisława Ryster. Jeśli ktoś był legendą TVP, to Ona na pewno. Pochwalę się – w jednym z wywiadów powiedziała, że spotkała się niedawno z "jednym ze swoich ulubionych graczy". Potwierdziła mi potem, że to chodziło o mnie – tydzień wcześniej zaprosiłem Ją na kawę…🖤 pic.twitter.com/PfKzezQLvy
— Mariusz Machnikowski (@MariuszMachnik) April 4, 2024
Żal do TVP
Na początku stycznia Ryster udzieliła wywiadu portalowi Plotek, w którym opowiedziała o swoim stosunku do Telewizji Polskiej za czasów PiS i rewolucji, która rozpoczęła się przy Woronicza po zmianie władzy.
– Nie nastawiłam ani razu TVP od ośmiu lat. Wyczytałam tylko w prasie, że Orłoś wróci i będzie prowadził znowu”Telelexpress”. Mogłabym niby bez problemu włączyć znowu TVP, ale za dużo krzywdy odczułam i nie potrafię. Mam wielki niesmak, mimo że dzieli mnie tylko kilka kanałów, by znowu włączyć TVP. Tam była żenada – powiedziała gwiazda telewizji.
– Telewizja potrzebuje też programów wiedzowych jak „Wielka gra” i o takie produkcje walczmy. Rozrywka na poziomie zawsze może nas uratować. Do widzenia z polityką. Tego za dużo było i ja na pewno mam jej dość. Ruszmy w końcu mózgiem przed telewizorem. Ja mam jakiś syndrom na razie, że nie umiem włączyć TVP – podsumowała w rozmowie z serwisem Plotek.pl Stanisława Ryster.