Nie chcieli Kaczyńskiego na Marszu Niepodległości, teraz Fogiel się odgraża. „Nikt nie musi nas zapraszać”

Wielkimi krokami zbliża się Marsz Niepodległości. W przedbiegach PiS zaczął się odgrażać Konfederacji za komentarz Witolda Tumanowicza.

Marsz Niepodległości zostanie w tym roku uświetniony obecnością Jarosława Kaczyńskiego. Prezes po sześciu latach doszedł do wniosku, że teraz będzie mu się to politycznie opłacało. Na horyzoncie wybory prezydenckie, więc dla każdego jest jasne, co gra w duszy lidera największej partii opozycyjnej. Ale politycy PiS mają również do wyrównania rachunki z Konfederacją i właśnie wyjmują rewolwery.

Będzie nas więcej

Dwa miesiące temu funkcjonariusze policji przeszukali dom Roberta Bąkiewicza i siedzibę Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. To wtedy Jarosław Kaczyński zdecydował o udziale w marszu, a w odpowiedzi usłyszał wiązankę od Witolda Tumanowicza. – Nie zapraszam Kaczyńskiego na Marsz Niepodległości. Niech zostanie w domu – napisał na platformie X.

Politycy PiS nie zapomnieli mu tego. W rozmowie z Wirtualną Polską zaczynają huczeć. – Nas będzie na tym marszu więcej niż konfederatów – mówi jeden z polityków PiS.

To wydarzenie, które łączy Polaków, nikt nie musi nas na nie zapraszać – rzuca prowokacyjnie Radosław Fogiel. – W Marszu Niepodległości może uczestniczyć każdy obywatel. Politycy PiS pojawiają się tam właśnie jako obywatele i patrioci – mówi Michał Moskal.

Posłowie PiS zapytani, czy rozmawiali z organizatorami Marszu Niepodległości na temat swojego udziału, zaczynają się śmiać.

Nie widzę powodu, żebyśmy musieli się jakoś politycznie dogadywać co do tego, jak będzie wyglądało nasze uczestnictwo. To jest piękne święto demokracji. Każdy Polak, również polityk PiS, ma prawo w nim uczestniczyć – tłumaczy Michał Moskal.

Kaczyński na czele Marszu? 

Kilka dni temu Onet.pl zapytał polityków PiS, czy Jarosław Kaczyński będzie szedł na czele marszu i czy planuje jakieś wystąpienie. Rzecznik PiS Rafał Bochenek udzielił wymijającej odpowiedzi.

Nasi politycy będą obecni na Marszu Niepodległości. Zwłaszcza, że te rzesze naszych zwolenników w nim uczestniczą. Tak, premier Jarosław Kaczyński będzie obecny na marszu – powiedział.

Źródło: WP.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

2 Odpowiedzi na Nie chcieli Kaczyńskiego na Marszu Niepodległości, teraz Fogiel się odgraża. „Nikt nie musi nas zapraszać”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *