Nawrocki do podmianki?! W PiS wrze, europoseł o wszystkim opowiedział. „Frustracja narasta”

Alarm w PiS. Coraz więcej polityków z Nowogrodzkiej jest niezadowolonych z kampanii, którą prowadzi Karol Nawrocki. Podmiana kandydata? Niczego nie można wykluczyć.

PiS już wie, że Nawrocki sobie nie poradzi

Europoseł Lewicy Robert Biedroń przekazał w poniedziałek w rozmowie z Onetem, że Prawo i Sprawiedliwość coraz mocniej rozważa zmianę ich kandydata na urząd głowy państwa.

Brzmi sensacyjnie? Być może, ale na Nowogrodzkiej rośnie niezadowolenie z dotychczasowej kampanii, jaką prowadzi Karol Nawrocki.

Rozmawiałem z kilkoma politykami PiS-u. Frustracja narasta. Oni widzą, że kampania im nie idzie, że nie tak miała wyglądać, że Karol Nawrocki wpada z jednych turbulencji w drugie – zdradził Biedroń. Polityk uważa, że Karol Nawrocki zaczyna się „wymykać spod kontroli sztabu”, co prowadzi do kolejnych napięć osłabiających efektywność całej kampanii.

Były prezydent Słupska miał też usłyszeć od kilku członków PiS-u, że Jarosław Kaczyński rozważa wymianę Nawrockiego na kogoś bardziej nadającego się do tej roli. Dlaczego jednak prezes PiS pozwolił sobie na taki błąd i dopiero teraz zdaje sobie sprawę z ryzyka konsekwencji? Robert Biedroń sądzi, że sprawa nie jest wcale taka zero-jedynkowa, tzn. Nawrocki nie ma predyspozycji do stanięcia w szranki z Rafałem Trzaskowskim.

Obywatelski kandydat kibolski

Morale Nawrockiego mogą próbować osłabić też sami politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Być może to, że część polityków PiS próbuje wciągać Nawrockiego w takie szaleństwa, jak widzieliśmy w ten weekend, ma służyć temu, żeby go jeszcze bardziej skompromitować, żeby łatwiej było się go pozbyć – wskazał Biedroń i przywołał felerne wystąpienie szefa IPN-u w Częstochowie z kościelnej mównicy. Przypomnijmy, że w trakcie tego wydarzenia społeczność kibicowska zaczęła skandować kontrowersyjne hasło, znane w kręgach skrajnie prawicowych „raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”.

Jest to prawdziwie kibolski kandydat, bo widać, że świetnie czuje się w tym środowisku (…) Na króla kibiców pan Nawrocki się nadaje, ale na pewno nie na prezydenta RP podsumował europoseł Lewicy.

Faktem jest, że posłuch u fanów stadionowego dopingu oraz pokazywanie się jako aktywnego sportowo człowieka po czterdziestce nie sprawi, że Karol Nawrocki przekona do siebie wyborców. Brakuje mu przede wszystkim charyzmy oraz pewności siebie. Kaczyński błędnie założył, że tak ogromny kredyt zaufania od PiS-u doda Nawrockiemu siły do przełamania pewnych wewnętrznych barier. Po czasie zreflektowano się, że jednak niekoniecznie.

Źródło: Onet

Avatar photo
Filip Dzięciołowski

Na co dzień redaktor prowadzący Cryps.pl, jednego z największych serwisów w Polsce piszącego o rynku kryptowalut i technologii blockchain. W przeszłości współpracowałem z redakcjami Bitcoin.pl, Comparic.pl oraz ITHardware. Piszę również o wydarzeniach z sektora finansów, cyberbezpieczeństwa, sztucznej inteligencji, polityki oraz popkultury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *