Na Nowogrodzkiej skoczy ciśnienie, OTO plan rządu Tuska na odbicie Trybunału Konstytucyjnego. „Prosty wybór”
Koalicja 15 października uderzy w przyszłym tygodniu w upolityczniony Trybunał Konstytucyjny. Rządzący będą grali na jego destabilizację.
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet, ale wysłał go na biurko mgr Julii Przyłębskiej w trybie kontroli następczej. Zrobił to, bo nie podoba mu się nieuznawanie przez koalicję rządzącą mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prezydent zagroził także wysyłaniem kolejnych ustaw do Trybunału Konstytucyjnego, jeśli byli posłowie nie zostaną dopuszczeni do obrad. Dlatego rozprawa z PiS-owskim TK przyspiesza. Możliwe warianty opisuje Onet.pl
Dwie uchwały
Jak informuje portal, koalicja rządząca szykuje dwie uchwały uderzające w upolityczniony Trybunał Konstytucyjny. Według wstępnych założeń mają zostać przedstawione na przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu.
– Projekty uchwał stanowią, że osoby powszechnie nazywane dublerami – Mariusz Muszyński, Jarosław Wyrembak i Justyn Piskorski – nigdy nie były i nie są sędziami TK. Do tego sędziami nie byli i nie są także ani Krystyna Pawłowicz, ani Stanisław Piotrowicz – mówi osoba przygotowująca uchwały.
W tym przypadku na miejsca tzw. dublerów wracają prawidłowo powołani w październiku 2015 r. profesorowie: Roman Hauser, Krzysztof Ślebzak oraz Andrzej Jakubecki, jeśli wyrażą taką chęć.
– Sejm będzie miał do obsadzenia pięć miejsc w TK i, o ile wiem, zrobi to niezwłocznie. Może to stanowić istotny przyczółek dla dalszych zmian w TK, również w kontekście propozycji zmian ustawowych – wskazuje rozmówca.
Dwie ustawy
Szykowane są również dwie ustawy. Jedna dotyczy Trybunału Konstytucyjnego, a druga przepisów wprowadzających ustawę o TK. Ta druga stawia sędziom TK ultimatum.
– Po wypełnieniu uchwał Sejmu, te przepisy wprowadzające dadzą pozostałej w TK dziesiątce nominatów PiS prosty wybór. Będą mogli na podstawie oświadczenia dobrowolnie odejść w stan spoczynku. To będzie propozycja typu: Jesteście legalnym sędziami, niech wam będzie, ale macie się stąd wynieść. Wtedy zachowacie szansę na stan spoczynku i uposażenia – można usłyszeć.
Jeśli nie przystaną na propozycję, do gry wejdzie podstawowa ustawa o TK. – Zakłada ona, że w stosunku do sędziów TK, którzy sprzeniewierzyli się swojej sędziowskiej misji – choćby poprzez orzekanie w jednym składzie z dublerami – będą mogły być wszczęte postępowania dyscyplinarne – wyjaśnia rozmówca Onetu.
Jeśli prezydent nie podpisze ustaw, informator portalu mówi krótko: nie będzie problemu. TK będzie już zdestabilizowany uchwałami i piątką legalnych sędziów. Mgr Przyłębska z dziewiątką sędziów niewiele już działa.
Źródło: Onet.pl