Musiało zaboleć! Były prezydent podsumował Ziobrę, wystarczyły dwa zdania. „Polityczny szkodnik”

Zbigniew Ziobro jak słynny gangster? Były prezydent porównał polityka PiS do samego Ala Capone. – Nie zawsze można ukarać szkodnika politycznego powołując się na ścisłe przepisy prawa, które złamał – powiedział Bronisław Komorowski.

To już koniec Ziobry?

„Wszystkie kary na mnie idą!” – mówił przed lat na nagraniu, które stało się hitem internetu, pewien „zaprawiony” mężczyzna. Od jakiegoś czasu te słowa może powtarzać sobie Zbigniew Ziobro, którego polityczna rzeczywistość coraz bardziej dogania. Zaczęło się od tego, że Waldemar Żurek został ministrem sprawiedliwości, później Ziobro został zatrzymany i doprowadzony na przesłuchanie komisji śledczej, a teraz jego dalsza kariera zawisła na włosku – zrobiło się poważnie, bardzo poważnie, bo polityk PiS może trafić do aresztu. O Ziobrze i jego działaniach opowiedział teraz były prezydent. Ale po kolei.

Zbigniew Ziobro miał popełnić 26 przestępstw związanych z Funduszem Sprawiedliwości. – To sytuacja bez precedensu w skali europejskiej. Wniosek prokuratury jest bardzo obszerny, zawiera 150 stron. Najpoważniejszy zarzut to stworzenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą – przekazał na popołudniowej konferencji prasowej minister Waldemar Żurek. Odebranie Ziobrze immunitetu to dopiero początek, bo dalszymi konsekwencjami ma być zatrzymanie go i doprowadzenie do aresztu.

Co za porównanie!

– Gdyby prokuratura nie miała bardzo wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa, nie składałaby tak dobrze udokumentowanego wniosku. (…) Mamy świadomość różnych przesłanek do stosowania tymczasowego aresztu. To jest obawa matactwa, wysoka grożąca kara czy obawa ucieczki i ukrywania się – wyjaśniał Waldemar Żurek.

Teraz o sytuacji Ziobry wypowiedział się były prezydent Bronisław Komorowski, który gościł w środę na antenie Radia ZET. – Pan Ziobro jest absolutnym szkodnikiem politycznym. Zniszczył wymiar sprawiedliwości, zniszczył TK do spółki z Jarosławem Kaczyńskim. Broni się dziś, powołując się na przepisy prawa, które sam stworzył – przekazał były prezydent. Komorowski pokusił się też o dość zaskakujące porónanie.

– Warto pamiętać, że Ala Capone w USA nie skazano za morderstwa mimo, że wszyscy wiedzieli, że on to robił, tylko za podatki. Porównuję sytuację – skomentował były prezydent i dodał, że „nie zawsze można ukarać szkodnika politycznego powołując się na ścisłe przepisy prawa, które złamał”.

Źródło: Radio ZET

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *