Monika Olejnik nie odpuszcza, człowiek prezydenta musiał gęsto się tłumaczyć. Wtem padło: widziałem panią na zdjęciach
Monika Olejnik po kolei przesłuchuje prezydenckich urzędników z obecności Andrzeja Dudy na urodzinach Miloša Zemana. Znowu doszło do kłótni.
Tydzień temu Szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek, musiał się tłumaczyć w programie Moniki Olejnik z udziału w biesiadzie z prokremlowskimi dygnitarzami. W poniedziałek 7 października gościem programu „Kropka nad i” w TVN24 był Andrzej Dera, współpracownik Andrzeja Dudy. On też musiał się zmierzyć z pytaniami o imprezę nad Wełtawą.
Scysja o niewygodne pytania
Kilka dni temu premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że w maju przyszłego roku pojedzie do Moskwy na uroczystości zakończenia II wojny światowej. Monika Olejnik zapytała Andrzeja Derę, co o tym sądzi Pałac Prezydencki? Wszak jeszcze kilka dni temu wspólnie opijali urodziny byłego prezydenta Czech Miloša Zemana.
– Czy prezydent Andrzej Duda zgadza się z premierem Fico, który właśnie teraz powiedział, że wybiera się na rocznicę zakończenia II wojny światowej do Moskwy. Dobrze robi czy źle? – zapytała dziennikarka.
– Premier odpowiada przed swoim elektoratem. Pan prezydent absolutnie nie ma takich poglądów, a rozbieżność jest ogromna – powiedział prezydencki urzędnik. – Ale był na tym spotkaniu – przypomniała Monika Olejnik.
– Pani redaktor, ja wiem, że pani też bierze udział w różnych spotkaniach – stanowczo wtrącił. – Nie biorę udziału w spotkaniach, gdzie są proputinowcy – rzuciła.
– Pani brała udział w spotkaniach, gdzie były różne osoby, za które pani nie odpowiada, tak? Widziałem zdjęcia na których pani była z osobami, które nie były krystaliczne. I tyle – zaczął insynuować.
– Ale o kim pan mówi? Czy byłam na zdjęciu z kimś, kto jest proputinowski? – dopytywała. – To było przyjęcie polityka – powiedział tajemniczo. Nie wyjaśnił czy był proputinowski.
Impreza prywatna
Pałac Prezydencki cały czas powtarza, że przyjęcie na cześć byłego czeskiego prezydenta, to była impreza o charakterze prywatnym. Marcin Mastalerek wyjaśniał, że Duda i Zeman się lubią.
Z kolei czeskie media zwróciły uwagę na jeden szczegół, który może wskazywać, że Andrzej Duda wstydzi się spotkania ze swoim kolegą. Niemal wszyscy uczestnicy biesiady zamieścili w mediach społecznościowych zdjęcia z sobotniego przyjęcia urodzinowego.
– Wyjątkiem był prezydent Polski Andrzej Duda. Na stronach Kancelarii Prezydenta nie znalazły się żadne wzmianki na temat wizyty – napisał portal Seznam Zprávy.
Źródło: TVN24.pl, Media
2 Odpowiedzi na Monika Olejnik nie odpuszcza, człowiek prezydenta musiał gęsto się tłumaczyć. Wtem padło: widziałem panią na zdjęciach
Niestety jest tak głupi że dopiero po fakcie dociera do niego jaki z niego burak. Zero inteligencji i samodzielnego myślenia. Dobrze że nie głosowałem na to coś bo bym dzisiaj nie spał po nocach.
Lubi darmoszkę, czy po prostu tym razem jego wysłali?