Minister Sikorski usłyszał słowa Nawrockiego. Szybka riposta, wystarczyło kilka słów. „Rząd PiS nie zrobił tego…”

Screen: Polsat News YT
Powraca temat reparacji wojennych i tego, czy Polska powinna je otrzymać od Niemiec. Karol Nawrocki twierdzi, że Donald Tusk ma wyciągnąć znowu tę kwestię, ale został szybko zgaszony przez Radosława Sikorskiego.
Nawrocki chce kasy od Niemców
Temat reparacji wojennych od Niemiec dla Polski od lat wzbudza wiele emocji i jest przedmiotem debat zarówno na arenie politycznej, jak i w opinii publicznej. Warto pamiętać, że Polska poniosła olbrzymie straty w wyniku II wojny światowej – zarówno w ludziach, jak i w infrastrukturze oraz dziedzictwie kulturowym – straciliśmy miliony obywateli, a wiele miast (w tym Warszawa) zostało zniszczonych. Z tego względu pojawia się pytanie: czy nasz kraj powinien domagać się od Niemiec odszkodowań za te straty? Na nasze nieszczęście, nasi sąsiedzi uważają sprawę reparacji za zamkniętą, powołują się m.in. na porozumienie z 1953 roku oraz na układy międzynarodowe.
Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta, jest jednak zdania, że mimo tego Donald Tusk powinien walczyć o reparacje, a rząd musi przycisnąć w tej kwestii obecny gabinet Niemiec.
– Jest też zasadnicza kwestia, odnosząca się do państwa niemieckiego. Donald Tusk powinien dziś zażądać od Olafa Scholza tego, aby Niemcy wypłaciły Polsce reparacje – mówił „obywatelski” kandydat PiS w Radzyminie. Stwierdził, że jeżeli polski premier tego nie zrobi, będzie to oznaczało, iż jest „podwykonawcą poleceń” kanclerza Niemiec.
Sikorski komentuje
Nawrocki zapomniał o jednym: jeszcze stosunkowo niedawno rządziła partia, która teraz wspiera go w wyborach. Ten niewygodny dla kandydata PiS fakt przypomniał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Szef MSZ zauważył, że Nawrocki mocno się napina, ale rząd PiS, gdy miał wpływ na polską dyplomację przez 8 lat, jednak niczego nie wskórał w kwestii reparacji.
– Mimo, że rząd PiS nie zrobił tego przez 9 lat – napisał Sikorski na X w odpowiedzi na żądania Nawrockiego.
Mimo, że rząd PiS nie zrobił tego przez 8 lat. https://t.co/Ul74BZcbVV
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) April 17, 2025
Co jednak tak naprawdę powinna zrobić Polska? Odpowiedź zależy od tego, jaki cel przyjmujemy jako nadrzędny – czy chcemy sprawiedliwości i symbolicznego zadośćuczynienia, czy może pragmatycznej współpracy i spokoju w relacjach międzynarodowych. Z pewnością warto kontynuować debatę, opartą na faktach i analizie, a nie tylko emocjach. Poza tym w obecnych realiach uzyskanie reparacji będzie raczej niemożliwe – nic nie wskazuje na to, by Berlin miał się ugiąć, a sama Polska nie ma dostatecznych narzędzi nacisku, by cokolwiek wymóc na swoim sąsiedzie.
Źródło: X