Minister Bodnar zapowiada polityczną bombę. TO wydarzy się tuż po świętach?! „Jesteśmy przygotowani”
Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział szeroko zakrojone działania w sprawie Pegasusa. Wszystko ma się odbyć po świętach.
Tydzień temu Adam Bodnar był gościem programu „Gość Wydarzeń” w Polsat News. Minister Sprawiedliwości zapowiedział, że prokuratura we współpracy ze służbami specjalnymi wyselekcjonuje na początek 30 osób, które były nielegalnie inwigilowane Pegasusem.
– Pracujemy nad przygotowaniem tej listy. Wszyscy zostaną o tym poinformowani listem poleconym – powiedział. Dzisiaj już wiemy, kiedy to się stanie.
Poświąteczny wstrząs
Adam Bodnar był gościem programu „Gość Radia ZET”, a jednym z poruszonych tematów była kwestia inwigilacji agresywnym oprogramowaniem szpiegowskim.
– Kiedy zostaną wysłane listy do osób podsłuchiwanych Pegasusem? – zapytał prowadzący rozmowę dziennikarz.
– Musimy mieć absolutną pewność albo prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że Pegasus był w stosunku do niektórych osób nadużywany, byśmy mogli powiadomić te osoby, że są pokrzywdzonymi – powiedział.
– Jestem po bardzo intensywnych rozmowach z ministrem Siemoniakiem, on rozmawia ze służbami. Jesteśmy przygotowani na konkretne działania zaraz po świętach – zapowiedział. – Tuż po świętach wyślę listy do osób inwigilowanych Pegasusem – dodał.
Minister sprawiedliwości potwierdził, że to będzie około 30 osób i jest to dopiero początek.
Mogą wystąpić z roszczeniem
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik powtarzają, że na każdy założony podsłuch była zgodą sądu. Szef resortu sprawiedliwości podaje w wątpliwość wersję byłych posłów PiS. W niektórych przypadkach zgody sądu mogły być „wyłudzone”.
– Mogło być np. przedstawione podejrzenie popełnienia przestępstwa, które nie miało pokrycia w rzeczywistości albo okazało się, że zostały podjęte działania, a nie były potem prowadzone czynności. Albo zdecydowano się na wykorzystanie techniki ws., która się do tego nie nadawała, bo była np. miałkiej wagi – tłumaczył.
Jeśli okaże się, że ktoś był nielegalnie inwigilowany, może wystąpić z roszczeniem wobec Skarbu Państwa. Adam Bodnar potwierdził, że taka ścieżka dochodzenia odszkodowania jest otwarta.
– Mają prawo do podjęcia decyzji, czy jako pokrzywdzeni wstępują do postępowania prokuratorskiego. Będą też mogli poinformować opinię publiczną o tym, że taką informację dostali. Będą mogli domagać się wyjaśnień i wnieść powództwo odszkodowawcze przeciwko państwu polskiemu – wyjaśnił.
Źródło: Radio Zet