Miażdżąca krytyka, widzowie wściekli na Małgorzatę Rozenek. Poszło o TO pytanie dot. Justyny Kowalczyk

Widzowie „Dzień dobry TVN” ostro krytykują zachowanie Małgorzaty Rozenek. Gospodyni programu zadała niestosowne pytanie dotyczące Justyny Kowalczyk, której niedawno zmarł mąż.

Małgorzata Rozenek pyta

Małgorzata Rozenek nie ma najlepszej passy w roli gospodyni programu „Dzień dobry TVN”. Wciąż nie może przekonać do siebie fanów. Nie pomagają jej w tym zaliczane przez nią wpadki. Rozenek potrafiła np. pomylić imię ekspertki, która wzięła udział w programie. Koleżankę musiał ratować współgospodarz Krzysztof Skórzyński.

Skórzyński znów musiał czuć się nieswojo w wydaniu „Dzień dobry TVN” z piątku 19 maja. Gościem programu był Jerzy Natkański, polski taternik, alpinista i himalaista, dyrektor Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego. Rozmowa z nim nie była przypadkowa.

To Natkański był jedną z pierwszych osób, które potwierdziły przykrą wieść o śmierci Kacpra Tekielego, alpinisty, który prywatnie był mężem Justyny Kowalczyk.

Natkański skomentował tragiczną informację i wspominał zmarłego. W pewnym momencie Rozenek postanowiła zadać mu pytanie, które zaskoczyło widzów, a nawet współprowadzącego program Skórzyńskiego.

– Panie Jerzy mamy takie pytanie, które się nasuwa chyba wielu, jak się czuje Justyna, co u niej? – wypaliła Rozenek, a zmieszany Skórzyński tylko wbił wzrok w podłogę. Ich gość zachował profesjonalizm i odparł krótko, że nie ma z Kowalczyk kontaktu.

Widzowie bardzo źle przyjęli zachowanie Małgorzaty Rozenek. Dali o tym znać w komentarzach na Instagramie pod postem dotyczącym piątkowego odcinka.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Dzień Dobry TVN (@dziendobrytvn)

„Podczas rozmowy z gościem o tragedii Justyny Kowalczyk nagle pada bardzo nietaktowne i nieprofesjonalne pytanie (…) Pani Rozenek powinna spalić się ze wstydu. Brak jej ogłady, wyczucia i taktu”, „Przebiła samą siebie, to jest podstawa do zwolnienia z programu”, „Poziom żenady i beznadziejności zadawanych pytań sięgnął dna”, „Swoją kandydaturę do tytułu żenady roku Gonia popchnęła mocno do przodu” – to tylko niektóre komentarze, które pojawiły się w mediach społecznościowych „Dzień dobry TVN”.

Kacper Tekieli nie żyje

Kacper Tekieli zginął 18 maja w szwajcarskich Alpach. Miał 38 lat. Prywatnie był mężem Justyny Kowalczyk, wybitnej biegaczki narciarskiej. Para wzięła ślub we wrześniu 2020 roku. Rok później urodził im się syn, Hugo.

– Był najcudowniejszy – napisała Justyna Kowalczyk po śmierci męża.