Mentzen nie chciał rozmawiać z mediami. TAK współpracownik konfederaty potraktował reporterkę. „Proszę mnie nie pchać!”

Sławomir Mentzen odwiedził niedawno Poznań. Lider Konfederacji chętnie fotografował się ze swoimi zwolennikami, ale dla dziennikarzy nie znalazł czasu. Dziennikarka „Faktu” została wręcz odepchnięta przez jednego ze współpracowników Mentzena.

Mentzen nie chce rozmawiać z mediami

Sławomir Mentzen kontynuuje swój objazd po kraju. Kilka dni temu spotkał się ze swoimi zwolennikami w Poznaniu, na placu Wolności. Choć Konfederaci często narzekają, że nie są zapraszani i odpowiednio eksponowani przez media, tym razem sami stracili szansę, by porozmawiać z dziennikarzami.

Na miejscu była bowiem reporterka „Faktu”, która chciała porozmawiać z Mentzenem. Ten jednak odmówił. Jak sam stwierdził, „nie ma na to ochoty”. Dziennikarka cierpliwie czekała, aż konfederata porozmawia ze swoimi zwolennikami i porobi z nimi zdjęcia.

Mentzen jednak nie zmienił zdania i nie był skory do rozmów z mediami. Jeden z jego współpracowników odepchnął wręcz dziennikarkę „Faktu”.

Ale proszę mnie nie pchać! – zareagowała reporterka.

Proszę tu nie wchodzić – odparł współpracownik konfederaty.

Potem lider Konfederacji oddalił się szybkim krokiem w kierunku hotelu.

Pojedynek z Petru

Mentzen zapewne zapamięta swoją wizytę w Poznaniu na długo. Skusił się bowiem na konfrontację z Ryszardem Petru, która nie skończyła się dla niego najlepiej. Były szef Nowoczesnej niespodziewanie pojawił się w Poznaniu na spotkaniu z liderem Konfederacji. I Mentzen zaprosił swojego nemezis na scenę. Panowie zaczęli dyskutować.

Chciałbym, aby powiedział pan przy wszystkich, czy jest za likwidacją ZUS-u? — zapytał Petru.

ZUS będzie zlikwidowany tak szybko, jak będzie to możliwe — odpowiedział polityk Konfederacji

Czyli kiedy? — dopytywał jego przeciwnik z list Polski 2050.

Nie wiem — stwierdził Mentzen. Petru nie miał litości dla swojego rywala i dopytywał m.in. o słynną wypowiedź na temat „wiejskiej baby”, która leczyła rękę jego brata. Owa baba była argumentem Mentzena, by zrewolucjonizować NFZ i znieść uprawnienia dla lekarzy. Petru pytał też o niesławną „Piątkę Mentzena”. W końcu lider Konfederacji stracił cierpliwość.

Po tym, co tu zobaczyłem, nie chce z panem ubić nawet muchy w kiblu, nie będziemy debatować – grzmiał zdenerwowany. I choć jego obóz wmawia sobie, że Mentzen „zmasakrował” w tej „debacie” swojego rywala, to jest to tylko naiwne kreowanie rzeczywistości…

Źródło: Fakt

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *