Matecki w rękach służb, jest nagranie z zatrzymania! „O 8.40 miałem z nim kontakt” [WIDEO]

Źródło: TV republika screen
Stało się! W piątkowy poranek poseł PiS Dariusz Matecki trafił w ręce służb! W sieci już krąży nagranie z całej akcji.
Dariusz Matecki zatrzymany
W czwartek Sejm przegłosował wniosek o zatrzymanie posła PiS Dariusza Mateckiego (broniły go głównie PiS i Konfederacja) – na działania służb nie trzeba było długo czekać, bo, jak podał obrońca polityka, adwokat Kacper Stukan, jego klient został aresztowany w piątek o 8.45, gdy szedł do Prokuratury Krajowej w centrum Warszawy. – O 8.40 miałem z nim kontakt, gdzie informował, że się spóźni kilka minut. Natomiast o 8.45 został zatrzymany przez agentów ABW w drodze do Prokuratury Krajowej w centrum Warszawy — przekazał prawnik.
Wszystko potwierdził już rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński: zatrzymania dokonała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, oczywiście w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Teraz Matecki ma trafić przed oblicze prokuratora i usłyszeć zarzuty popełnienia sześciu przestępstw.
🚨#TYLKOUNAS | Moment zatrzymania posła @DariuszMatecki
Więcej tu: https://t.co/Y3CnjadSWc#włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/2hdMCmgEpM
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) March 7, 2025
Dzisiaj (piątek) o godzinie 8:40 w Warszawie funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie prokuratury zatrzymali posła Dariusza Mateckiego. Po zakończeniu czynności zatrzymany zostanie przewieziony do @PK_GOV_PL pic.twitter.com/3jPXiAVSwf
— Jacek Dobrzyński (@JacekDobrzynski) March 7, 2025
Co zarzuca się posłowi PiS?
Cała sprawa dot. afery Funduszu Sprawiedliwości, ale dochodzi do tego wątek w sprawie oszustwa na szkodę Lasów Państwowych – miało chodzić o „nieprawidłowości w zakresie zatrudniania” w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, gdzie Matecki pracował. Jeżeli polityk zostanie uznany za winnego, może trafić do więzienia na nawet 10 lat.
Służby twierdzą, że ówczesny poseł Suwerennej Polski miał uczestniczyć w ustawianiu konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Do tego rzekomo wyprowadzał środki publiczne do powiązanych z nim organizacji – Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia.
Zarzuty mają w efekcie dotyczyć m.in. podejmowania czynności w celu „udaremnienia stwierdzenia przestępnego pochodzenia środków płatniczych w kwocie nie mniejszej niż 447 500 zł”, do tego dochodzi zawarcie dwóch umów o pracę z Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych i z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych, które były jednak pozorne. Wisienką na torcie może okazać się kolejna kwestia: poświadczenie nieprawdy w dokumentach potwierdzających wykonanie pracy, która jednak nie została wykonana.
Jak widać, nazbierało się tego. Pytanie, czy Andrzej Duda ułaskawi kolegę ze swojego środowiska – w Pałacu Prezydenckim będzie zasiadał jeszcze parę miesięcy, potem – jeżeli Karol Nawrocki przegra elekcję – politycy PiS stracą ostatni parasol ochronny.
Źródło: Onet