Mastalerek przyszedł do TVN24 i usprawiedliwiał TEN ruch Dudy. Co za gimnastyka! „Zmieniły się okoliczności”

Marcin Mastalerek tłumaczy w mediach decyzję Andrzeja Dudy w sprawie majowych wyborów. Prezydent wyszedł na osobę gołosłowną, w której zapewnienia nie można wierzyć. Jego doradca próbuje go wybronić.

Duda znów to zrobił

Szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy – Marcin Mastalerek – próbował ratować i tak podupadający wizerunek głowy państwa. Co się wydarzyło? Otóż prezydent pojawił się w niedzielę na wiecu wyborczym wspieranego przez PiS Karola Nawrockiego, gdzie zadeklarował oddanie na niego głosu, a także straszył przed działaniami rządu Donalda Tuska.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby Duda w ostatnich miesiącach nie udawał osoby bezstronnej, niechcącej angażować się w kwestie faworyzowania którego z kandydatów.

Prezydent Rzeczpospolitej nie jest od udzielania oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów – mówił jeszcze w listopadzie Duda.

Nie trzeba oczywiście domyślać się długo, z czego wynika ta nagła zmiana postawy u prezydenta. Poparcie szefa IPN w sondażach nie okazało się na tyle wysokie, jak zakładał Jarosław Kaczyński.  Szanse na wygranie z Rafałem Trzaskowskim wciąż nie są wysokie. Na Nowogrodzkiej uznano więc, że „wszystkie ręce na pokład”. Duda zapewne otrzymał więc „polecenie z góry”, aby mimo wcześniejszych zapewnień, wkroczyć do akcji i spróbować poprawić morale Nawrockiego.

Wyjaśnienia Mastalerka

To stanowi jednak kolejny przykład tego, że politycy PiS są po prostu niekonsekwentni w tym, co mówią i potrafią szybko zmienić zdanie. Marcin Mastalerek 28 kwietnia gościł w programie TVN24 „Rozmowy Piaseckiego”, gdzie za wszelką cenę próbował wybronić swojego szefa. Oj, musiał się przy tym nieźle nagimnastykować!

Prezydent jest konsekwentny, ale zmieniły się okoliczności. Zmienił się czas, zmieniły się okoliczności – oświadczył szef prezydenckiego gabinetu. – Dziś jest tak naprawdę finał największego starcia o to, czy będzie kontynuowana prezydentura Andrzeja Dudy, i te zmiany, które w 2015 roku zostały rozpoczęte, czy nie. I dziś Andrzej Duda wspierając jednego z kandydatów – Karola Nawrockiego – tak naprawdę wspiera ostatnie 10 lat. Wspiera ostatnie zmiany, które zostały w 2015 roku rozpoczęte – przekonywał Mastalerek.

Dziś prezydent, widząc, co się dzieje zarówno w kampanii, ale widząc, co się nie dzieje w Polsce po 15 października, a co powinno się dziać, walczy, a raczej wspiera człowieka, który chce walczyć o to, żeby te sprawy, które w 2015 rozpoczął prezydent Duda, zostały dokończone. To całkowicie normalne – mówił współpracownik Andrzeja Dudy.

Powyższe potwierdza tylko fakt, że przegrana partii Kaczyńskiego w listopadowych wyborach w 2023 roku była aż tak dużym ciosem dla niej, że tylko wybór ich kandydata na prezydenta może uratować ją przed kompletnym rozpadem. Nawet członkowie tego ugrupowania przyznają, że od wygranej Nawrockiego zależy „być lub nie” dla PiS.

Źródło: TVN24

Avatar photo
Filip Dzięciołowski

Na co dzień redaktor prowadzący Cryps.pl, jednego z największych serwisów w Polsce piszącego o rynku kryptowalut i technologii blockchain. W przeszłości współpracowałem z redakcjami Bitcoin.pl, Comparic.pl oraz ITHardware. Piszę również o wydarzeniach z sektora finansów, cyberbezpieczeństwa, sztucznej inteligencji, polityki oraz popkultury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *