Mastalerek otwarcie kpi z Kaczyńskiego! Robi dziwne miny i przedrzeźnia prezesa [WIDEO]
Marcin Mastalerek otwarcie kpi z Jarosława Kaczyńskiego! Na antenie TV Republika Współpracownik Andrzeja Dudy robił dziwne miny i przedrzeźniał prezesa.
Kaczyński nie widzi problemu
Nie ma przyjaźni między Pałacem Prezydenckim a Nowogrodzką. Potwierdza to Marcin Mastalerek, który otwarcie kpi z Jarosława Kaczyńskiego. Szef gabinetu Andrzeja Dudy w dosadny sposób skomentował na antenie TV Republika zachowanie prezesa PiS po wyborach do Parlamentu Europejskiego.
PiS przegrało wybory. Najlepszy wynik uzyskała KO – 37,06 proc. poparcia, drugie było PiS z 36,16 proc. głosów. Ale Jarosław Kaczyński i spółka tworzą narrację, że nic się nie stało. Zapytany przez TVP Info o wyborczy wynik, prezes stwierdził, że to tylko „pozorna porażka”.
– Nie mamy żadnego powodu do zmartwień po kolejnej, skrajnie nieuczciwej kampanii przeciwko Suwerennej Polsce – ocenił Kaczyński. Dziennikarz dopytywał, czy to afera z Funduszem Sprawiedliwości zadecydowała, że PiS zajęło drugie miejsce.
– No drugie, ale z niewielką bardzo różnicą, natomiast niewątpliwie wpłynęła, chociaż nie było tam żadnej afery. To jest jedno wielkie oszustwo – odparł Kaczyński. Jednym słowem – zaklinamy rzeczywistość i jedziemy dalej ze snami o potędze.
Mastalerek wyśmiewa prezesa
I to właśnie z tej postawy prezesa PiS kpił Marcin Mastalerek w programie „Jedziemy” na antenie TV Republika. Współpracownik Andrzeja Dudy zaczął przedrzeźniać Jarosława Kaczyńskiego.
Marcin Mastalerek umiejętnie przedrzeźnia Jarosława Kaczyńskiego w Tv Republika. pic.twitter.com/Cu40IAOmN7
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) June 14, 2024
– Pozornie zwyciężyliśmy, nic się nie stało, doliczmy Konfederację i wszystko jest w porządku – no nie, tak się przegra – mówił zmienionym głosem. Dodatkowo zasłonił sobie oczy, co miało symbolizować, że Kaczyński udaje, iż nie widzi wyborczej porażki.
Śmiechy na Nowogrodzkiej
Mastalerek i Duda są sfrustrowani, bo zaliczyli osobistą wyborczą porażkę. Prezydent otwarcie wspierał w kampanii Wojciecha Kolarskiego, ale ten nie wywalczył mandatu. Na Nowogrodzkiej nie kryją satysfakcji.
– Otoczenie Andrzeja niech się dziś nie mądrzy, bo sami przegrali te wybory – mówi jeden z polityków PiS w rozmowie z WP.
– Przecież kampanię Wojtka mógł robić wielki geniusz, strateg kampanii Marcin Mastalerek. Gdzie on był? Dlaczego pozwolił polec kandydatowi prezydenta? Przecież porażka Wojtka tylko Dudę upokorzyła w PiS – kpią złośliwcy z Nowogrodzkiej.