Marek Jakubiak chce zostać prezydentem i „pozbyć się” wrogów narodu. „Bo my ojczyznę stracimy”
Marek Jakubiak najpierw poprosił o wywiad w TV Republika, a potem wypalił na antenie, że będzie kandydował na prezydenta Polski. — Patriota musi zostać prezydentem Rzeczpospolitej, bo my ojczyznę stracimy — stwierdził wąsaty polityk.
Jak on to sobie wymyślił!
Kto uważnie śledzi krajową politykę, mógł się spodziewać, że Marek Jakubiak podejmie straceńczą misję zostania prezydentem Polski. Jak to się mówi; kto bogatemu zabroni? Cóż z tego, że skończy się wynikiem w okolicach 2-3 proc. (przy dobrych wiatrach!), poseł z koła poselskiego Wolni Republikanie wymyślił, że powalczy o Pałac Prezydencki. O pomyśle Jakubiaka „Rzeczpospolita” informowała już w piątek. Teraz te doniesienia się potwierdziły.
Ciekawie to sobie Marek Jakubiak wymyślił, nie ma co. Najpierw poprosił o wywiad w TV Republika, do czego sam w rozmowie z Danutą Holecką się przyznał, a później odpalił na wizji polityczną bombę. No dobra, politycznego kapiszona.
Danuta Holecka w pewnym momencie zapytała, czy Wolni Republikanie wystawią w wyborach prezydenckich jakiegoś kandydata. W tym momencie na twarzy Jakubiaka pojawił się uśmiech. Wystarczyło już tylko dostawić nogę, a piłka wpadła do pustej bramki. — Powiem w sposób niespotykany do tej pory, bo żaden kandydat nie ogłaszał swojej kandydatury w telewizji – zaczął Jakubiak.
„Pozbyć się wrogów narodu”
— Szczególnie w tym miejscu mówimy w tej chwili do milionów Polaków. Proszę państwa, walczymy o Polskę i walczymy o prezydenta Rzeczpospolitej, ojca narodu — kontynuował gość Holeckiej. — Pragnę państwu oświadczyć, że będę startował na prezydenta. Nie omieszkam powiedzieć, że jestem gotów wziąć odpowiedzialność za losy Polski — powiedział dumnie Marek Jakubiak. — Patriota musi zostać prezydentem Rzeczpospolitej, bo my ojczyznę stracimy — dodał.
– Wiem, że to nie będzie łatwe. Wiem, że będzie mnie to dużo pracy kosztowało, ale nie po to jestem politykiem, żeby zastanawiać się, czy jestem ładny, brzydki, młody, czy znam kilka języków. Ja idę po to, żeby Polska była bezpieczna. Idę po to, żeby pozbyć się całego bagażu, wrogów narodu, wrogów naszej ojczyzny – ciągnął Jakubiak. W tym momencie przestało być śmiesznie, bo… Kto jest wrogiem narodu panie Jakubiak? Kto ma o tym decydować? 65-letni browarnik? I jeszcze jedno – co ma pan zamiar robić z tzw. wrogami narodu?
Jakubiak dodał, że „Polska, która niedawno biła rekordy we wszystkich sondażach dzisiaj podupada”. – Dziś potrzebny jest twardy prezydent i takim będę – podsumował.
Podsumowując: twardy Marek chce zostać prezydentem. Nie będzie to miękkie lądowanie.
Z ostatniej chwili❗
Marek Jakubiak kandydatem na Prezydenta RP🇵🇱Gratulujemy Panie Marku
🇵🇱♥️🇵🇱#WolniRepublikanie #SiećPatriotów#PociągPrawych pic.twitter.com/u4oQwcWZlW— Sumienie Narodu🇵🇱 (@DuchzNarodu) October 28, 2024
Źródło: TV Republika