Maja Ostaszewska stanowczo odpowiada Zbigniewowi Ziobrze! TE słowa będą cytować wszystkie media w kraju
Maja Ostaszewska zagrała jedną z głównych ról w „Zielonej Granicy”. Aktorka dosadnie odpowiedziała na ataki Zbigniewa Ziobry.
Najgłośniejszy film roku
Fabuła nowego filmu Agnieszki Holland, który jeszcze przed premierą wywołał lawinę komentarzy „Zielona Granica” zaczyna sie jesienią 2021 roku. – Niedługo po Usnarzu Górnym, gdy cały kraj zobaczył, co dzieje się na Podlasiu. To był moment, gdy przyjezdni, którzy próbowali dostać się do naszego kraju, do Unii Europejskiej – opowiadała autorka filmu w rozmowie z serwisem OKO.press.
Oczywiście przed premierą (ta nastąpi w piątek 22 września) w sieci trafił zwiastun filmu opowiadający o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej z perspektywy uchodźców, polskich aktywistów i strażników granicznych. I wywołał spore poruszenie. W pierwszej linii krytyków produkcji stanęli m.in. Krystyna Pawłowicz, Andrzej Duda i Zbigniew Ziobro.
Ten ostatni nie zostawił na filmie suchej nitki, twierdząc że uderza on w polskiej interesy narodowe. Mimo, że filmu jeszcze nie oglądał, to na podstawie jego krótkiego fragmentu stwierdził, że jest on „antypolski”.
Ziobro skomentował produkcję na platformie X.
– W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland – napisał minister sprawiedliwości.
Ostaszewska odpowiada Ziobrze
Na ataki Ziobry odpowiedziała Maja Ostaszewska, która wystąpiła w filmie. – To jest bardzo niepokojące. Upolitycznianie sztuki jest bardzo niepokojące – mam nadzieję, że to wszystkich zmobilizuje do tego, żeby pójść na wybory i zagłosować za demokracją. Nie wiem, skąd te materiały znalazły się w posiadaniu TVP, telewizji partyjnej. Ataki na Agnieszkę Holland ze strony osoby piastującej tak ważne stanowisko w tym kraju – mam na myśli Zbigniewa Ziobro – są wstrząsające. Coś takiego nie powinno mieć miejsca w demokratycznym kraju. To jest naruszenie jej dóbr, jej dobrego imienia, ale również jest to atak na wolność słowa i wolność wypowiedzi twórczej – powiedziała Maja Ostaszewska w rozmowie z seriwsem o2.pl
– Tematyka uchodźcza jest wodą na młyn polityczny. To jest przerażające, że politycy żerują na nieszczęściu innych, kryminalizuje się pomoc humanitarną. To jest bardzo smutne i bardzo zatrważające i co równie smutne – trochę się do tego przyzwyczailiśmy. Trzeba robić swoje, trzeba w pozytywny sposób z klasą odpowiadać na to – podkreśla filmowa Julia z głośnej „Zielonej granicy”.
Źródło: o2.pl
2 Odpowiedzi na Maja Ostaszewska stanowczo odpowiada Zbigniewowi Ziobrze! TE słowa będą cytować wszystkie media w kraju
ZjePowcy zabierają się do tego filmu jak szympans do opery drapią się w głowę i myślą co tu zrobić o co tu chodzi? Pisiurki zrobiliście taka reklamę, że z przyjemnością pójdę do kina obejrzeć film Agnieszki Holland.
Pobozne życzenia antypolskiej szczujni i jej współpracowników. Słabo znacie Polaków..