Macron dostał w twarz od żony, a potem… Ekspert wszystko zauważył, padły mocne słowa! „Trzymaj się z daleka…”

screen/ Emmanuel Macron YT
To nagranie obiegło cały świat! Emmanuel Macron, prezydent Francji, dostał w twarz od… swojej żony. Ale to nie koniec! Brigitte rzuciła do męża dość niemiłe słowa.
Macron dostał w twarz… od żony
W niedzielę 25 maja samolot z prezydentem Francji na pokładzie wylądował na lotnisku w stolicy Wietnamu Hanoi. Drzwi maszyny się otwarły i cały świat zobaczył, jak… Emmanuel Macron dostaje w twarz od swojej żony Brigitte. Prezydent szybko zorientował się, że są już na widoku. Uśmiechnął się profesjonalnie, pomachał i ruszył do wyjścia.
🇫🇷🇻🇳
Podczas wizyty w Wietnamie @EmmanuelMacron został uderzony przez swoją żonę. pic.twitter.com/q4c4WuJPSL— WarNewsPL (@WarNewsPL1) May 26, 2025
Nagranie tego zaskakującego incydentu rozeszło się po świecie i jest szeroko komentowane. Swoje trzy grosze dorzucił nawet Donald Trump. Okazało się, że rozmawiał już z Macronem. Przekazał, że nieszczęśnik „czuje się dobrze”. Amerykański prezydent rzucił też złotą radą.
— [Macron] Powinien się upewnić, że drzwi są zamknięte — powiedział Trump.
Sam prezydent Francji oczywiście bagatelizuje sytuację i przekonuje, że prawda wcale nie jest tak dramatyczna, jak to wyglądało na nagraniu.
— Żartowaliśmy — a raczej po prostu się wygłupialiśmy — z moją żoną, ale ku mojemu zdziwieniu nagranie przerodziło się w coś na miarę planetarnej katastrofy. Ludzie opowiadają najróżniejsze bzdury. Wszyscy powinni się trochę uspokoić — powiedział dziennikarzom Macron.
Eksperci oceniają
Ale sprawa się nie skończyła, bo zachowaniu Macronów przyjrzał się ekspert od czytania z ruchu warg. W rozmowie z „The Express” podzielił się swoimi spostrzeżeniami. Jak twiedzi, po wyjściu z samolotu, Emmanuel Macron powiedział do żony „chodźmy”. Podał żonie ramię, ale ta nie skorzystała.
– Przechodząc, zdaje się mruczeć: Dégage, espèce de loser, co znaczy trzymaj się z daleka, frajerze/przegrywie – twierdzi ekspert. Macron miał odpowiedzieć „Essayons, s’il te plaît”, czyli „Spróbujmy proszę”, ale jego żona znów odmówiła.
Zachowaniu Macronów przyjrzała się też ekspertka od mowy ciała. Judi James stwierdziła na łamach „Daily Mail”, że nie nazwałaby tej sytuacji „żartem”, jak przedstawia to prezydent. Ekspertka wskazuje, że Emmanuel Macron był „spięty i wściekły”, zwróciła uwagę na jego zaciśnięte pięści, które miałby wskazywać na tłumiony gniew. Gdyby sytuacja z samolotu była żartem, zachowywałby się inaczej.
2 Odpowiedzi na Macron dostał w twarz od żony, a potem… Ekspert wszystko zauważył, padły mocne słowa! „Trzymaj się z daleka…”
Oj tam oj tam pokłucili się i tyle jak mówią Francuzi Ce La vie.
to są przeciez ludzie, pokłocili sie i tyle.