Macierewicz nie odpuszcza! TAKA kara grozi TVN, bo smoleńskiemu detektywowi nie spodobał się reportaż
Antoniemu Macierewiczowi nie spodobał się reportaż „Siła kłamstwa” i poskarżył się na niego do KRRiT. Widomo jaką karę może zapłacić TVN.
TVN wyemitował we wrześniu reportaż „Siła kłamstwa” autorstwa Piotra Świerczka. Materiał udowodnił, że Antoni Macierewicz ukrywał analizy i badania przeczące tezom o wysadzeniu w powietrze tupolewa z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. Szef podkomisji smoleńskiej zabrał się za kneblowanie dziennikarza i poleciał ze skargą do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Milion złotych kary
Jak informował z końcem grudnia branżowy serwis Press.pl, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski, wszczął postępowanie w sprawie reportażu „Siła kłamstwa” emitowanego przez TVN24 i TVN. Postępowanie ma dotyczyć propagowania nieprawdziwych informacji i działań sprzecznych z polską racją stanu.
Zgodnie z zapisami ustawy o radiofonii i telewizji, stacji grozi „kara pieniężna w wysokości do 50 proc. rocznej opłaty za prawo do dysponowania częstotliwością przeznaczoną do rozpowszechniania programu drogą naziemną”. Pojawiły się nowe informacje na temat wysokości ewentualnej kary. Jest mowa o prawie milionie złotych finansowej sankcji.
– Biuro prasowe Urzędu Komunikacji Elektronicznej przekazało „Presserwisowi”, że TVN ma rezerwację częstotliwości w ramach MUX 2, a „naliczona opłata w roku 2022 wynosiła 1 972 020 zł” i „w 2023 roku zostaje na takim samym poziomie”. To oznacza, że przewodniczący może nałożyć maksymalnie 986 010 zł kary na spółkę – pisze Press.pl
Nie widać entuzjazmu w PiS
Atak Antoniego Macierewicza na niezależną stację spotkał się z szerokim gestem solidarności. Na wielu portalach opublikowano reportaż „Siła kłamstwa”, który w ten sposób dotarł do jeszcze większej liczby odbiorców.
Jest w tym wszystkim jeszcze aspekt aktualnej sytuacji politycznej. Gdy się sięgnie pamięcią do grudnia 2021 roku i wniesienia pod obrady Sejmu ustawy wywłaszczającej Discovery z rynku medialnego, znanej jako „Lex TVN”, można zobaczyć różnicę w podejściu obozu władzy do tego tematu.
Wybuchła wtedy potężna awantura, a posłanki i posłowie PiS prześcigali się komentarzach deprecjonujących TVN. Dzisiaj nie widać takiego wzmożenia i może to być spowodowane podjętą próbą sięgnięcia po unijne pieniądze z KPO oraz bliską współpracą ze Stanami Zjednoczonymi pod kątem wojny w Ukrainie.
Nie odnotowaliśmy jakiejś wielkiej chęci uderzenia w TVN ze strony PiS-u za reportaż „Siła kłamstwa”. Władza musi na razie stwarzać pozory dla wolności słowa, bo stara się o pieniądze z KPO. Niech nikt nie da się uśpić tym chwilowym kamuflażem.
— Crowd Media (@CrowdMedia_PL) January 10, 2023
Źródło: Press.pl
2 Odpowiedzi na Macierewicz nie odpuszcza! TAKA kara grozi TVN, bo smoleńskiemu detektywowi nie spodobał się reportaż
To dlaczego TVP nie dostanie kary przecież kłamią codziennie i nawołują do nienawiści .Jeszcze trzeba płacić abonament za stek bzdur.
Nic dodać, nic ująć… Tak można sobie wyobrazić Judasza, który sprzedał Jezusa za 30 srebrników…!!