Maciej Stuhr zaskakuje. TE jego słowa o polityce mogą wielu wprawić w osłupienie
Maciej Stuhr udzielił wywiadu Plotkowi. Powiedział, co myśli na temat łączenia aktorstwa z polityką. Jego słowa mogą niektórych zaskoczyć.
Maciej Stuhr mówi, jak jest?
Maciej Stuhr lubi wypowiadać się o sprawa politycznych. Teraz w rozmowie z Plotkiem opowiadał, jakie ma nadzieje związane z nowym rządem obecnej opozycji. Do tego, co może zaskoczyć osoby, które śledzą jego aktywność w mediach (też tych z dopiskiem „social”), jego zdaniem sztuka i polityka powinny być rozdzielone. Jak podkreślił, w ostatnich latach czuł się jednak niejako zmuszony do komentowania tej ostatniej.
– Pierwsza rzecz, która się zmieni [po wyborach – red.] to to, że być może aktorzy już nie będą musieli komentować wydarzeń politycznych, tylko zostawią to komentatorom, a sami wrócą do teatrów i do kin, bo za tym tęsknią (…). Często czułem dużą frustrację, złość, czasami wściekłość, czasami rozpacz.
Bardzo silne emocje, które kazały mi działać [nakłaniać do wzięcia udziału w wyborach – przyp. red.], dlatego działałem – powiedział w rozmowie z Karoliną Sobocińską.
Plany na przyszłość
Ma także bardzo konkretne plany zawodowe. Chce ponownie zostać stand-uperem. Cel? Rozśmieszać Polaków.
– W tej chwili zająłem się stand-upem. Ruszam w Polskę i tylko o tym myślę. Spędza mi to sen z powiek, jestem niezwykle podniecony. Mam ogromną frajdę wziąć się za rozśmieszanie ludzi. Myślę, że brakuje nam wszystkim śmiechu (…). Żyjemy w trudnych czasach. Są na świecie wojny, całkiem blisko nas, pandemia też naruszyła nasze dobre samopoczucie (…). Trzeba zadbać o to, żebyśmy mieli chociaż chwilę wytchnienia i radości (…). Rozśmieszanie ludzi jest najprzyjemniejszym zajęciem, jakie znam – powiedział.
Stuhr od lat jest zresztą znany nie tylko jako aktor (także dramatyczny), ale też właśnie stand-uper. Wszyscy z uśmiechem mogą wspominać np. jego humorystyczne tłumaczenie wypowiedzi Garou podczas rozdania Wiktorów w 2003 roku.
Czy artysta ma prawo komentować politykę?
Warto jednak artyści w ogóle powinni komentować politykę? Oczywiście trudno odebrać im prawo do takiej aktywności. To jednak bardziej pytanie do odbiorców ich słów. Może czasami warto zastanowić się, czy dana osoba ma kompetencje, by komentować politykę zagraniczną czy gospodarczą danego kraju. W przypadku celebrytów można czasami mieć w tym temacie spore wątpliwości.
Źródło: Plotek
1 Odpowiedzi na Maciej Stuhr zaskakuje. TE jego słowa o polityce mogą wielu wprawić w osłupienie
Nic mnie nie zdziwi, nic nie jest wstanie mnie osłupić. To przecież zwykły clown.