Maciej Stuhr zakpił sobie z PiS-owskiego referendum. Zadał sopockiej publiczności cztery nowe pytania

W czwartek 24 sierpnia zakończył się Top of the Top Sopot Festival. Prowadzący ostatni koncert Maciej Stuhr pozwolił sobie na mały polityczny żarcik.

Stuhr zadaje pytania

To już koniec tegorocznego Top of the Top Sopot Festival. Ostatni koncert na scenie Opery Leśnej poprowadził Maciej Stuhr, który nie ukrywa swoich politycznych przekonań. Aktor pozwolił sobie na małą polityczną żartobliwą aluzję.

W pewnym momencie Stuhr zaproponował publiczności przeprowadzenie „małego referendum”. To oczywiście nawiązanie do referendum, które przeforsowało PiS. Podobnie jak partia rządząca, aktor zaproponował cztery pytania.

– Szanowni państwo! Powoli, powoli zbliżamy się do zwieńczenia tego koncertu oraz całego sopockiego festiwalu.

Żeby ten koncert w pełni wpisywał się w ducha dzisiejszych czasów, zaproponować chciałbym dla państwa małe referendum. Przygotowałem cztery pytania – mówił Stuhr, a następnie przedstawił zasady „głosowania”. Te były proste.

– Jeżeli państwo będą chcieli odpowiedzieć „tak”, proszę bić mocniej prawą ręką, jeżeli „nie”, to mocniej lewą. I wszystko będzie jasne – zakomenderował aktor, wzbudzając wesołość publiczności. Potem Stuhr przedstawił pytania.

– Czy chcesz aby Sopot został tylko jedną trzecią Trójmiasta? Czy chcesz, aby w Polsce było więcej festiwali niż w Niemczech? Czy popierasz zbudowanie zapory pomiędzy niektórymi piosenkarzami a widownią? Czy jesteś za sprzeciwem wobec odmowy wyrażania zgody przeczącej poparciu idei stojących w sprzeczności z dążeniem do zrozumienia, choć niezrozumienia pytań referendalnych? – czytał aktor. – Myślę, że z tym ostatnim pytaniem nie będą mieli państwo problemu. Wiadomo, że jesteśmy za. Za sprzeciwem. Czy jakoś tak – zażartował, co spotkało się z entuzjazmem widowni.

Referendum PiS

Żart Macieja Stuhra nawiązywał oczywiście do referendum, które przeforsowało PiS. Pierwotnie miało dotyczyć ono polityki migracyjnej, ale potem rozrosło się aż do czterech pytań i stało się narzędziem PiS w kampanii wyborczej. PiS-owskie referendum odbędzie się 15 października, razem z wyborami parlamentarnymi. Partia rządząca zada Polakom następujące pytania:

– Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?

– Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?

– Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?

– Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?