„Liczę, że was wymiecie”. Orłoś brutalnie rozprawia się z pracownikami TVP. Dostało się też Kaczyńskiemu
screen/ @MaciejOrlosOficjalnie
Maciej Orłoś nie oszczędza pracowników TVP. W nowym odcinku jego youtube’owego programu dostało się też Jarosławowi Kaczyńskiemu. – Pokazuje, jak bardzo jest oderwany od rzeczywistości – ocenił prezesa były prowadzący „Teleexpressu”.
Orłoś ostro o pracownikach TVP
Maciej Orłoś był przez lata jedną z najbardziej znanych postaci TVP. Po nastaniu rządów dobrej zmiany odszedł z telewizji, która stała się tubą propagandową rządu. Dziś Orłoś działa w sieci, na YouTube nagrywa filmiki z serii „W telegraficznym skrócie”, gdzie komentuje wydarzenia polityczne. Tym razem dziennikarz postanowił nagrać odcinek o zmianach w TVP.
– Władzę w mediach publicznych powołuje i odwołuje zdominowana przez nominatów PiS Rada Mediów Narodowych. Mimo tych przeszkód, szeregi propagandystów TVP obleciał strach przed rychłą utratą stanowisk. Niektórzy pracownicy liczą podobno jeszcze na to, że miotła kadrowa ich nie zmiecie – mówił Orłoś. – Otóż ja liczę, że was wymiecie z mediów publicznych raz na zawsze, gdyż nie zasługujecie, drodzy propagandyści, być w żadnych mediach. Nie tylko w publicznych – powiedział wprost były pracownik TVP. Podkreślił, że nie żal będzie mu zwolnionych pracowników, bo „wykonali gigantyczną, tytaniczną pracę”, aby na to zwolnienie zasłużyć.
Maciej Orłoś nawiązał też do zaskakującej wypowiedzi Marcina Wolskiego, który niespodziewanie przyznał, że w ramach TVP „stworzył propagandę na gorszym poziomie niż w latach 70.”
– Prosto z mostu i bez żadnego lukru. Zgadzam się w 100 proc. z panem Wolskim. Nie spodziewałbym się, że kiedyś wypowiem takie zdanie, ale zgadzam się z nim – ocenił Orłoś. – Z premedytacją i bez żadnych skrupułów wciskał ludziom kit przez lata. Nie widzi w swoim udziale nic złego. Czy dla takich ludzi jest miejsce w mediach, tym bardziej publicznych? Nie – dodał były prowadzący „Teleexpressu”. Orłoś poświęcił kilka zdań największym gwiazdom obecnej TVP, takim jak Danuta Holecka, Michał Rachoń czy Miłosz Kłeczek. Nazwał tę ekipę „prawdziwymi pisowskimi żołnierzami”, stworzonymi do propagandy.
Kaczyński „oderwany”
Orłoś przypomniał też słowa Jarosława Kaczyńskiego, który zapewnił, że pracownicy prorządowych mediów publicznych nie muszą bać się o dalsze zatrudnienie. Prezes zasugerował, że stworzone zostaną nowe media, gdzie pracę znajdą zwolnione z nowej TVP gwiazdy.
– Jarosław Kaczyński, opowiadając te bzdury na temat pracowników TVP, pokazuje, jak bardzo jest oderwany od rzeczywistości – skwitował Maciej Orłoś. – Ale pytanie, czy on wie, że to, co mówi, to brednie, ale mówi to pod publiczkę, całkowicie cynicznie, czy może w to naprawdę wierzy? Na to pytanie nie mam odpowiedzi. Obie wersje są dla pana prezesa kompromitujące. Ale życzymy nowym mediom sukcesu. Niech ich sukces będzie na miarę słynnej Albicli pana Sakiewicza – zakpił dziennikarz.
3 Odpowiedzi na „Liczę, że was wymiecie”. Orłoś brutalnie rozprawia się z pracownikami TVP. Dostało się też Kaczyńskiemu
Dodaj komentarz
Może ci się spodobać
Przyjdzie miotła i na „Piotra”.
Piotr pisze: 24/10/2023 o 11:02
Pan Orłoś zrobi, tak jak ryży żelazną miotłą, naśle zbirów? Język Orłosia nie jest wcale gorszy od języka używanego przez naszych sąsiednich sąsiadów przed 90 laty.
Orlos ma swoje zdanie i go broni, w przeciwienstwie do Ciebie buraku powtarzajacy w kolo to samo, obrazasz ludzi jak by byli byle czym, ale to jeszcze sie na Tobie zemsci. Juz sie utwirzyla grupa informatykow, ktora Cie wysledzi a wtedy zobaczymy jak bedziesz spiewal he he.
Problemem ryżego i jego kompanii jest uległość wobec obcych,
To Kaczynski i jego ekipa robia wszystko pod dyktando Kremla i Bialorusi, wszem i wobec wiadomo kto z nimi wspolpracowal…. i to wlasnie z rzadow PIS!!!
głębokie kompleksy wynikające z deficytów intelektualnych, tudzież moralnych w konfrontacji ze swoimi przeciwnikami politycznymi, często też pogarda wobec zwykłych
Pogarde wobec swoich rodakow wypowiadal zarowno prezes jak i prezydent , cytowac???!!!
ludzi, wobec Polaków, no bo skoro dla ryżego polskość to nienormalność ….
Tusk nigdy nie powiedzial czegos co tu zarzucasz, Stwierdzal wielokrotnie ze polskosc i katolicyzm w wykonaniu rzadu pis to jest hipokryzja z czym jak widac wiekszosc rodakow sie zgodzila glosujac na cala opozycje, to wlasnie rzady pisu szczuly rodakow przeciwko sobie, to oni sklocili narod , to oni ponizali o brazali polakow, aleprzeciez o tym nie napiszesz bo to sie nie zgadza z naracja z Nowogrodzkiej buraku jeden. Tyle razy ile obraziles tu wszystkich, ktorzy nie lubia pisorow tyle razy bekniesz za to.
Stąd agresja, stąd język obelg, stąd nawolywanie de facto do przemocy.
Agresja to Kaczor wyzywajacy polakow podczas podiedzenia Sejmu, agresja to Pawlowicz plujaca jadem na wszystkichnamawiajaca do przemocy , aresja i obelgi to prezydent porownujacy rodakow do swin itd itp.
Nastepnym razem jak bedziesz chcial pisac to napisz cos konstruktywnego i konkretnego, poki co powtarzasz ciagle ta sama mantre…
Pan Orłoś zrobi, tak jak ryży żelazną miotłą, naśle zbirów? Język Orłosia nie jest wcale gorszy od języka używanego przez naszych sąsiednich sąsiadów przed 90 laty. Problemem ryżego i jego kompanii jest uległość wobec obcych, głębokie kompleksy wynikające z deficytów intelektualnych, tudzież moralnych w konfrontacji ze swoimi przeciwnikami politycznymi, często też pogarda wobec zwykłych ludzi, wobec Polaków, no bo skoro dla ryżego polskość to nienormalność …. Stąd agresja, stąd język obelg, stąd nawolywanie de facto do przemocy.