Kuriozalne chwile pod Pomnikiem Smoleńskim! Kaczyński niszczy cudzy wieniec i rozkazuje policjantom
Jarosław Kaczyński jak zwykle w związku z miesięcznicą wypadku, w którym zginął jego brat, pojawił się przed pomnikiem katastrofy smoleńskiej w Warszawie. Tym razem zrobił jednak coś bardzo dziwnego. Wziął do ręki jeden z wieńców i starał się go… zniszczyć. Dlaczego? Skąd tak dziwaczne zachowanie prezesa PiS?
Jarosław Kaczyński vs. kłopotliwy wieniec
Jarosław Kaczyński próbował zniszczyć bardzo szczególny wieniec. Jest on co miesiąc kładziony przed pomnikiem. Składa go przedsiębiorca z Warszawy Zbigniew Komosa. Problemem jest napis, jaki można przeczytać na tabliczce, która jest dodana do wieńca. „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach.
Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. STOP KREOWANIU FAŁSZYWYCH BOHATERÓW!” – czytamy na niej.
Komosa podkreśla tym napisem, że za wypadek lotniczy z 10 kwietnia 2010 r. odpowiada sam prezydent Lech Kaczyński. Początkowo jego wieńce były zabierane przez żołnierzy, gdy tylko przedsiębiorca odchodził. Potem były mu odbierane z rąk na oczach świadków. Skończyło się w sądzie. Okazało się, że Komosa ma prawo składać wieńce przed pomnikiem.
Z tym ostatnim chyba nie zgadza się prezes PiS, który chciał teraz zniszczyć wieniec.
Na nagraniu udostępnionym przez „Tu obywatele” widać, jak Kaczyński najpierw podnosi wieniec i próbuję zerwać z niego tabliczkę. Udaje mu się zniszczyć tę ostatnią.
W pobliżu są policjanci, ale w ogóle nie reagują na to, co robi prezes PiS. Ten zaś w końcu niszczył czyją własność! Pomijając to, że napis na tabliczce mógł Kaczyńskiemu się nie podobać, nie powinien zachowywać się w taki sposób!
Potem, jak widać na video, funkcjonariusze musieli odgradzać lidera PiS od mężczyzny, który wszystko nagrywał i krzyczał, że Kaczyński „to przestępca”. Prosił policję, by zatrzymała polityka.
Chcę znać nazwisko!
Potem słuchać, jak Kaczyński domagal się od policjantów wylegitymowania kłopotliwego mężczyzny. Mówi, że jest ministrem do spraw bezpieczeństwa i chce poznać jego nazwisko.
Następnie widzimy, jak polityk dzwoni do kogoś i skarży się na to, że wieniec z nieszczęsną tabliczką jest co miesiąc przynoszony pod pomnik, a policja nic z tym nie robi. Czy na polecenie Kaczyńskiego ktoś zostanie za to pociągnięty do odpowiedzialności?
Kaczyński po miesięcznicy niszczy wieniec pod Schodami Smoleńskimi!
Atakuje nas obraża i grozi, wyrywa telefon! Sfilmowany mówi do policjantów: „Jestem ministrem do spraw bezpieczeństwa chce znać ich nazwiska!” pic.twitter.com/eOhVp3EE1s— Tu obywatele! (@TObywatele) October 10, 2023
Kaczyński po miesięcznicy niszczy wieniec pod Schodami Smoleńskimi!
Atakuje nas obraża i grozi, wyrywa telefon! Sfilmowany mówi do policjantów: „Jestem ministrem do spraw bezpieczeństwa chce znać ich nazwiska!” pic.twitter.com/eOhVp3EE1s— Tu obywatele! (@TObywatele) October 10, 2023
Źródło: X, Onet
4 Odpowiedzi na Kuriozalne chwile pod Pomnikiem Smoleńskim! Kaczyński niszczy cudzy wieniec i rozkazuje policjantom
Nie ma przyjemniejszego dźwięku dla ucha jak kwik pisuarskiego ryja odrywanego od koryta
Garnizon warszawski odmówił tym razem wysłania Żandarmerii Wojskowej i Jarosławowi nerwy puściły.
Jaki kurła wypadek jaki kurła kazał lądować ludzie wy juz więcej nie oglądajcie TVN i nie słuchajcie Tuska bo niedługo Ruchole wejdą do Polski a wy się dowiecie jak zapukają do was do drzwi
Bronic bydlaka to nie wstyd, to hanba