Krzysztof Skiba wygrywa z TVPiS, prawomocny wyrok. „Bronili się, że nie zrozumiałem filmu”

Krzysztof Skiba wygrał w sądzie z TVP. Artysta został pomówiony w wyemitowanym za rządów PiS filmie Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało”.

Pozwów nie brakuje

W maju 2020 r. TVPiS wyemitowała film Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało”. Produkcja insynuowała, że artyści, dziennikarze i celebryci wiedzieli lub uczestniczyli w procederze wykorzystywania nieletnich dziewcząt w Zatoce Sztuki. Mówiąc wprost – widzowie mieli połączyć wątek afery pedofilskiej, która przed kilkoma laty rozegrała się w Sopocie ze osobami z czołówce portali pierwszych stron gazet. Sprawę Latkowskiemu wytoczyli m.in. Kuba Wojewódzki, Borys Szyc, Adam „Nergal” Darski, Radosław Majdan czy Krzysztof Skiba.

Dziwnym trafem wszyscy pomówieni przez twórcę dzieła – delikatnie mówiąc – nie sympatyzowali z władzą PiS. Co za przypadek.

Ten ostatni poinformował w mediach społecznościowych, że wygrał proces z TVP.

Krzysztof Skiba poinformował, że realizatorzy filmu nie przedstawili żadnych dowodów na to, aby potwierdzić tezę, że faktycznie miał on cokolwiek wspólnego z tym, co działo się w Zatoce Sztuki. – Także w trakcie trwającego kilka lat procesu ani TVP, ani pan Latkowski, który był wzywany jako świadek i uporczywie nie pojawiał się na rozprawach, nie byli w stanie obronić postawionej w filmie obrzydliwej sugestii – napisał.

– Sąd Apelacyjny uznał, że w sposób rażący naruszono moje prawa do dobrego wizerunku, pomawiając mnie bez żadnych dowodów. Co najbardziej zabawne, prawnicy TVP bronili się, mówiąc, że nie zrozumiałem filmu, gdyż w tym filmie nie ma żadnych sugestii, abym miał coś wspólnego z opisywaną aferą – dodał satyryk.

Nowa TVP zapłaci za propagandę TVPiS

Zdaniem Skiby, sprawa ma drugie dno. – Był to czas, gdy głośno mówiono o licznych skandalach pedofilskich w kościele katolickim. TVPiS zamówiło więc film, który miał odwrócić uwagę od tych skandali i rzucić cień podejrzenia na znane osoby ze świata kultury. Mnie i kilkanaście innych osób potraktowano niezwykle instrumentalnie, wklejając nasze zdjęcia w śliską, pedofilską narrację zauważył.

Co teraz? TVP1 musi wyemitować o 21.00 planszę z przeprosinami, dodać podobną informację na filmie Latkowskiego opublikowanym na YouTube’ie i wypłacić Skibie 70 tys. zł odszkodowania. – Przykro, że za ekscesy propagandowe TVPiS musi płacić obecna telewizja publiczna – podkreślił muzyk.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Krzysztof Skiba (@skibabigcyc)

Źródło: Plotek.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *