Krzysztof Jackowski miał wyborczą wizję, prezes aż podskakuje z radości. „Nie podam kto wygra, ale…”
Krzysztof Jackowski przedstawił swoją wizję wyborów prezydenckich w 2025 r. Scenariusz jasnowidza sprawił, że na Nowogrodzkiej już dziś strzelają sylwestrowe szampany.
Jackowski żyje z wróżenia
Krzysztof Jackowski od wielu, wielu lat pojawia się w polskich mediach. Najbardziej znany polski jasnowidz często występuje się w programach, w których poszukuje się osób zaginionych, czasami można przeczytać jego wróżby w kolorowych gazetach. Kilka lat temu wziął się również za prowadzenie kanału na YouTube, dzięki któremu dociera do jeszcze większej liczby odbiorców.
Szczerze? Kompletnie nie rozumiemy fenomenu wszystkich jasnowidzów, którzy na podstawie zapachu koszulki albo innych przedmiotów snują wizje na ten czy inny temat, ale… Może coś w tym jest, skoro Jackowski przez tyle lat żyje z bycia… medium. Z Krzysztofem Jackowski raz na jakiś czas spotykają się też dziennikarze „Super Expressu”, by zapytać o polityczną przyszłość.
Tym razem Krzysztof Jackowski przedstawił swoją wizję związaną z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Temat wdzięczny i na czasie, bo choć kampania prezydencka rozpocznie się po Nowym Roku, jednak już teraz widać wzmożony ruch w sztabach kandydatów. Wszyscy są już właściwie gotowi do wyścigu o Pałac Prezydencki, ale największe emocje budzi oczywiście starcie kandydatów dwóch największych partii. KO postawiło na Rafała Trzaskowskiego, kandydatem PiS został Karol Nawrocki.
Wizja wizją, a sondaże…?
– Nie podam, kto wygra, ale powiem Panu, że jeżeli dojdzie do wyborów, to nie wygra ich Hołownia i Rafał Trzaskowski – powiedział jasnowidz Krzysztof Jackowski w ostatniej rozmowie z „Super Expressem”. O Karolu Nawrockim nie było co prawda ani słowa, ale przepowiednia musiała wyjątkowo przypaść do gustu Nowogrodzkiej.
Wróćmy jednak na ziemię. Wizja wizją, ale – z całym szacunkiem dla jasnowidzów – bardziej ufamy sondażom. A te póki co pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość Rafałowi Trzaskowskiemu. Z najnowszego sondażu Ipsos dla TVP Info i programu „19:30” wynika, że w I turze wyborów prezydenckich najwięcej głosów zgromadziłby prezydent Warszawy. Chęć zagłosowania na kandydata Koalicji Obywatelskiej zadeklarowało 35 proc. ankietowanych.
Głosowanie na kandydata PiS Karola Nawrockiego zapowiedziało 22 proc. badanych. Póki co powinien on oglądać się za siebie, bo na trzecim miejscu znalazł się Sławomir Mentzen z Konfederacji z 14 proc. głosów. Wydaje się, że Jackowski nie pomyli się z wróżbą związaną z Szymonem Hołownią. Na marszałka Sejmu chce zagłosować 8 proc. ankietowanych. W tym samym sondażu Magdalena Biejat z Nowej Lewicy uzyskała 5 proc. poparcia, Marek Jakubiak uzyskał 3 proc.
Źródło: Se.pl, TVP Info