Krzysztof Cugowski zdradził ile ma emerytury i się zaczęło. Teraz tłumaczy. „To, co robiłem, nie było zawodem”

Krzysztof Cugowski zdradził przed laty, jaką ma emeryturę. Teraz wokalista odniósł się do swoich słów w wywiadzie dla serwisu o2.pl.

Małe składki, mała emerytura

Temat niskich emerytur gwiazd polskiej sceny i estrady powraca w mediach jak bumerang. Ile to już razy czytaliśmy w bulwarówkach i na plotkarskich portalach na temat niemal głodowych świadczeń gwiazd, przez które niemal ledwo wiążą koniec z końcem. Na swoje emerytury narzekali w mediach m.in. Maryla Rodowicz, Teresa Lipowska czy Marek Piekarczyk.

– Cóż mogę powiedzieć? Mam niską emeryturę. Kiedyś to w ogóle nie był temat i dlatego te składki były niskie – przyznała Rodowicz w rozmowie z „Super Expressem”. Piekarczyk drwił z wysokości swojej emerytury i śmiał się, że pisemko z ZUS-u „oprawił w ramce i powiesił na ścianie”, natomiast Lipowska przyznała, że „gdyby miała tylko emeryturę, to miałaby biedę”.

Te i podobne lamenty gwiazd celnie skomentował swego czasu Zygmunt Chajzer. – Ja nie bardzo wiem, skąd te pretensje. Uważam, że artystów nie bardzo interesował temat emerytur. Nikt o tym chyba specjalnie nie myślał. Zarabiało się dużo, fajnie się zarabiało, było ok i wydawało się, że tak będzie już zawsze. (…) Artyści i aktorzy, mam wrażenie, do tej pory nie zorientowali się, jak działa ten mechanizm – powiedział w rozmowie z portalem Wprost.pl.

Cugowski wyjaśnia słowa sprzed lat

Co jakiś czas w mediach powraca temat emerytury Krzysztofa Cugowskiego, który w momencie przejścia na emeryturę mógł liczyć na niecałe 600 zł miesięcznie. – Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci jak Mieczysław Fogg – mówił w rozmowie z „Super Expresem”.

Na portalach od razu rozpętała się burza, a internauci nie oszczędzali wokalisty. W końcu im mniejsze składki, tym niższa emerytura. Teraz do sprawy odniósł się sam Cugowski w rozmowie z serwisem o2.pl.

– Przecież ja nie mam do nikogo pretensji że w PRL-u to, co robiłem, nie było zawodem i nikt żadnych składek nie odciągał. Zacząłem płacić składki w 1991 roku jako przedsiębiorca, bo przecież mam emeryturę jako przedsiębiorca jednoosobowy. Powiedziałem raz, jaką mam emeryturę, nie dlatego, żeby wzbudzić współczucie u jednych, a radość u drugich tylko… powiedziałem prawdę i tyle – powiedział Krzysztof Cugowski, który dziś po rewaloryzacjach może liczyć na 1700 zł.

Źródło: o2.pl

 

 

1 Odpowiedzi na Krzysztof Cugowski zdradził ile ma emerytury i się zaczęło. Teraz tłumaczy. „To, co robiłem, nie było zawodem”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *