Kowalski nagrał sensacyjny filmik! Politycy obozu władzy patrzą i nie ufają. „Temu pisowskiemu misiu…”

W „Kawie na ławie” znów było gorąco. Politycy obozu władzy skomentowali słowa Janusza Kowalskiego, który przeprosił za ostatnie osiem lat rządów… Zjednoczonej Prawicy.

Janusz Kowalski przeprasza

Piekło zamarzło. Najsłynniejszy może harcownik prawicy, Janusz Kowalski, przeprosił za osiem lat rządów PiS i koalicjantów. – Popełniliśmy wiele błędów. Nie zawsze słuchaliśmy dobrych podpowiedzi ze strony opozycji – przyznał.

I właśnie te słowa w „Kawie na ławie” komentowali m.in. Tobiasz Bocheński (PiS), wiceminister edukacji Joanna Mucha (Polska 2050, Trzecia Droga), Bartosz Arłukowicz (PO) czy wiceminister edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz (Lewica).

Bocheński właściwie zgodził się z Kowalskim. – My w Prawie i Sprawiedliwości ogólnie nie uważamy, że jesteśmy nieomylni, nie uważamy, że wszystko robiliśmy bezbłędnie, nie uważamy, że nie popełniliśmy żadnych błędów. I to jest nasze stanowisko – przyznał europoseł. – Możemy powiedzieć, że robiliśmy przez osiem lat wszystko to w dobrej wierze, co uważaliśmy, że jest najlepsze dla Polski. Jeżeli się pomyliliśmy, to nasi liderzy za to przepraszali – dodał.

Tyle że słynny zagończyk nie przekonał do siebie polityków obozu, który dziś rządzi Polską.

– Temu pisowskiemu misiu musi się ostro palić pod stopami. Jak już Kowalski lata po telewizorach i przeprasza za Kaczyńskiego, to znaczy, że jest gorąco. Albo jest gorąco wokół Kowalskiego, albo Kowalskiemu się coś stało – kpił z jego ostatnich słów Bartosz Arłukowicz, dodając, że początkowo myślał, że słowa Kowalskiego „to jakiś fejk”.

I faktycznie, przez lata Kowalski ostro atakował PO i Donalda Tuska. Niektórzy sugerowali, że miał na punkcie tego ostatniego niemal obsesję.

Paulina Piechna-Więckiewicz  stwierdziła, że nie oczekuje przeprosin.

– Ja oczekuję, żeby przepraszano kobiety, które dostawały gazem po oczach, które dehumanizowano, kiedy walczyły o swoje prawa na ulicach polskich miast, małych miejscowości. Oczekuję, że przeproszeni zostaną nauczyciele, których autorytet systematycznie był podważany przez lata rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wszystkie grupy społeczne, takie jak osoby LGBT+, ale też wyborcy naszych partii, którzy byli odsądzani od czci i wiary i mówiono o nich, że nie są Polakami, bo mają inne zdanie niż Zjednoczona Prawica – powiedziała.

Tak, on ratuje się z tonącego okrętu

Narrację o tym, że Kowalskiemu „pali się pod stopami”, pociągnęła dalej Joanna Mucha. Przyznała, że nie wierzy w czyste intencje tego polityka i przypomniała, że był on kiedyś członkiem Platformy Obywatelskiej.

Być może teraz po raz kolejny próbuje dokonać zmiany swojej osobowości. Być może to jest pierwszy krok do tego, żeby ratować się z tonącego okrętu. Być może taki jest zamiar tego ruchu – dodała. Co istotne, Kowalski niedawno odszedł z Suwerennej Polski. Czy szykuje grunt pod jakiś szokujący polityczny transfer? Przejście na drugą stronę barykady byłoby chyba jednak jakimś rekordem politycznego cynizmu…

Źródło: TVN24

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *