Kosiniak-Kamysz stawia ultimatum? TA sprawa ma być kluczowa dla przyszłości koalicji. „Być albo nie być”
Lider PSL, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas Rady Naczelnej swojej partii powiedział, że ta ostatnia „nie była, nie jest i nie będzie niczyim wasalem”. Stawia swoim koalicjantom ultimatum?
Władysław Kosiniak-Kamysz idzie na wojnę z koalicjantami
Za nami Rada Naczelna PSL. W jej trakcie przemawiał Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Fundamentalną wartością, dla której jestem w PSL, jest wolność – wolność naszych poglądów, wolność naszego głosowania w sprawach, które stanowią o najbardziej wrażliwych tematach, dotyczących nas samych, jest wolność gospodarcza, która zawsze leżała u źródeł ruchu ludowego – powiedział i dodał, że walka o te wartości nadal trwa.
To ostatnie jest o tyle ciekawe, że przecież PiS nie rządzi. A mimo to ludowcy uważają, że muszą walczyć o wolność. Czy więc sugerują, że teraz na drodze do tej stoi PO?
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza ostatnie tygodnie pokazały, „jak bardzo potrzebna jest partia, dla której wolność jest podstawowym zadaniem”.
– To my zdecydowaliśmy, że po raz kolejny premierem jest Donald Tusk. Stworzyliśmy koalicję, bo taka była wola wyborców, w którą zawsze się wsłuchujemy, ale podjęliśmy tę decyzję świadomie. To nie znaczy, że nie mamy swojego zdania. PSL nie był, nie jest i nie będzie niczyim wasalem – powiedział.
Wypomniał więc liderowi PO, że rządzi tylko temu, że ma poparcie PSL. To zaś sugeruje, że ludowcy faktycznie mogą prowadzić rozmowy z PiS i Konfederacją. Mówił o tym w swoim programie na YouTube Rafał Otoka-Frąckowiak.
Obniżenie składki zdrowotnej
Przynajmniej z „Konfą” PSL może wkrótce stanąć wkrótce po jednej stronie barykady. W rozmowie z mediami lider partii przyznał, że ta chce doprowadzić do obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Chodzi o cofnięcie zmiany, którą wprowadziło PiS.
Kosiniak-Kamysz uważa, że pieniądze na przywrócenie starego systemu składkowego mogą się znaleźć przy „najlepszej organizacji finansów publicznych”. Ponoć PSL współpracuje na tym polu z ministrem finansów Andrzejem Domańskim.
Sprawa jest ważna, bowiem szef ludowców dodał, że kwestia składki zdrowotnej to „być albo nie być PSL i Trzeciej Drogi w koalicji”.
💬 Niższa składka zdrowotna dla przedsiębiorców to nasze być albo nie być w koalicji rządzącej. Mali i średni przedsiębiorcy potrzebują oddechu. Zaufali nam i liczą na nas. Stawiamy na silną gospodarkę, bo to buduje bezpieczeństwo państwa.
🍀@KosiniakKamysz
📍Rada Naczelna pic.twitter.com/z6tvFD9BLj— 🍀 PSL (@nowePSL) July 20, 2024
Czy więc los koalicji wisi na włosku? Możliwe, że to tylko gra PSL-u, który chce swoim wyborcom pokazać własną sprawczość i wypaść na tym polu o wiele lepiej niż np. Lewica. Czyżby to przygotowanie pod start w wyborach prezydenckich?
Elektorat PSL-u zapewne pozwoliłby tej partii zawiązać koalicję z Konfederacją i PiS. Tyle że ludowcy mogliby się obawiać tego, że Jarosław Kaczyński pożre ich jak zrobił to z innymi swoimi sojusznikami. Stąd losy obecnego rządu są raczej pewne i nie dojdzie do przedterminowych wyborów.
Źródło: TVN24