Kontrowersyjny ksiądz zaczął obrażać podczas kazania sławną piosenkarkę. Wierni? Są zachwyceni!
Ksiądz Michał Woźnicki z Poznania nie ma lekkiego życia. Wiele rzeczy i osób go frustruje. Tym razem nie spodobała mu się Madonna. Całe szczęście nie chodzi o Matkę Boską, a o znaną piosenkarkę.
Ksiądz Michał Woźnicki wściekł się na Madonnę
Ksiądz Woźnicki to postać – delikatnie mówiąc – kontrowersyjna. Bliżej mu do awanturnika niż do duchownego. To były salezjanin, który został oficjalnie wydalony z zakonu. Odebrano mu prawo prowadzenia mszy.
Wszystko to go nie zraża. Nadal udziela się publicznie i wypowiada swoje kontrowersyjne poglądy.
Tym razem poszło o Madonnę. Gwiazda pop nie podpadła jednak duchownemu spadkiem formy artystycznej, ale swoim pseudonimem artystycznym. Stwierdził, że drwi w ten sposób z Matki Najświętszej.
– Dziś, jak kobiety chcą zakpić z Matki Najświętszej, to nazywają się Madonna. Są one zdemoralizowanymi wiedźmami, a na imię mają Madonna. Dla pośmiewiska dla Matki Najświętszej – powiedział.
Potem wszedł na biblijne dywagacje. Porównał Ewę z Matkę Boską. – Ewa była pełna grzechu, tyś pełna łaski. Z Ewą był szatan, a tobą Bóg. Ewa przeklętą była między niewiastami, ty zaś jesteś błogosławioną między niewiastami. Owocem Ewy był przeklęty Kain, zaś owocem twojego żywota jest błogosławiony Chrystus – snuł swoją myśl.
Następnie dodał słowa, które zapewne zmroziły krew w żyłach wszystkim fanom „Like a Virgin”. Ksiądz powiedział bowiem, że „można mieć na imię Madonna i być przeklętą”. – Można mieć imię Madonna, tworzyć, śpiewać piosenki, które są przeklęte. Przeklęte jest też ich słuchanie – dodał.
Fani księdza go popierają
Zwolennicy księdza zdecydowanie go popierają.
„Akurat o Madonnie bardzo dobrze mówi (…) Te jej koncerty, gdzie jest na krzyżu i w koronie cierniowej ohyda, bluźnierstwo”, „Bardzo dobrze powiedział, zdemoralizowana”, „Mam o tej piosenkarce odpowiednie zdanie. Jednak nigdy nie ośmieliłbym się na jednym wydechu mówić o Matce Bożej i tej kontrowersyjnej 'artystce’. Można się tylko modlić o jej nawrócenie i tym podobnych” – pisali w social mediach.
Woźnicki nie lubi kobiet?
Ksiądz chyba zresztą nie lubi kobiet. Ostatnio głośno było o tym, co robił w sądzie. Został wyrzucony z sądowej sali. Powodem był widok bluzki z dekoltem u jednej z policjantek…
Przy innej okazji zasugerował, że ciało kobiety w całości należy do mężczyzny. – Jeżeli on płonie, to ma prawo do jej ciała. A nie ona powie, że ma teraz egzamin z filozofii. Albo z psychologii, bo ona chce być psycholożką! On ma do ciebie prawo. I masz obowiązek być jako żona. Bo inaczej będzie szukał kochanki albo perwersyjnie będzie szukał zmiany orientacji – stwierdził.
Źródło: o2.pl, Youtube