Koniec złudzeń! Morawiecki wierzył, że zastąpi Nawrockiego, a tu TAKI cios. „Mógł popełnić przęstepstwo”

Mateusz Morawiecki straci immunitet? To bardzo możliwe, do Sejmu trafił już odpowiedni wniosek. A to oznacza koniec marzeń byłego premiera o zamianie Karola Nawrockiego w roli kandydata na prezydenta.

Morawiecki bez immunitetu?!

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że Donald Tusk ponagla ministra sprawiedliwości Adama Bodnara w sprawie rozliczeń PiS. No i chyba prokurator generalny wziął to do serca, bo 16 stycznia gruchnęła wiadomość, że skierował do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Mateuszowi Morawieckiemu. Jak rozliczać, to na grubo!

Morawiecki ma odpowiadać za przygotowywanie wyborów kopertowych z 2020 roku. Prokuratura podejrzewa, że były premier mógł przekroczyć uprawnienia  w związku z organizacją wyborów-widmo.

Wniosek został sformułowany w postępowaniu, prowadzony w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. To jest śledztwo, które zostało wszczęte w październiku 2020 r. i przedmiotem tego śledztwa jest ocena, czy funkcjonariusze publiczni, zaangażowani w proces organizacji wyborów prezydenckich w Polsce w 2020 r. przekroczyli swoje uprawnienia, czy też nie dopełnili obowiązków – przekazała prokurator Anna Adamiak z Prokuratury Krajowej. – W świetle oceny materiału dowodowego pan poseł Mateusz Morawiecki mógł popełnić przestępstwo urzędnicze, polegające na przekroczeniu uprawnień, bowiem jako prezes Rady Ministrów, będąc zobowiązany do działania w granicach prawa, prawo to naruszył – dodała.

Koniec marzeń o podmiance

Morawiecki skomentował sprawę na platformie X. Uznał, że to polityczna gierka KO.

Falstart panie Bodnar, kampanię wyborczą można prowadzić dopiero PO rejestracji komitetu – napisał były premier.

Akurat bardzo wymowne jest to, że nawiązał do kampanii wyborczej. Ostatnio w kuluarach Nowogrodzkiej coraz więcej mówi się, że Morawiecki nie pozbył się prezydenckich ambicji i chciałby zastąpić Karola Nawrockiego w wyborczej walce. Dlatego z zainteresowaniem i nadzieją obserwuje kampanię szefa IPN, który, łagodnie mówiąc, nie porywa tłumów.

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że największą ambicją Morawieckiego jest zostanie prezydentem. Zawsze tego chciał, a teraz ma świadomość, że jak nie dziś to nigdy. Ma 56 lat, za dekadę będzie za późno – mówią „Newsweekowi” osoby z partii.

Problemy z immunitetem zapewne pogrzebały prezydenckie nadzieje Morawieckiego. Nawet jeśli Jarosław Kaczyński uzna, że trzeba odpuścić sobie Nawrockiego, to trudno wyobrazić sobie, że postawi na kandydata, nad którym wisi perspektywa odpowiedzialności karnej. Tu nawet nie pomoże największa gimnastyka i narracja o reżimie, prześladowaniu i fałszywych oskarżeniach.

No chyba że prezes chce mieć prezydenta na uchodźstwie. Węgry na Morawieckiego czekają.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

2 Odpowiedzi na Koniec złudzeń! Morawiecki wierzył, że zastąpi Nawrockiego, a tu TAKI cios. „Mógł popełnić przęstepstwo”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *