Koniec żartów! Tusk ostrzega przed Nawrockim, na jaw wyjdą nowe informacje o kandydacie PiS? „Będą zaskoczenia”

screen/ TVN24
Donald Tusk nie bawi się już w dyplomację i otwarcie ostrzega przed Karolem Nawrockim. Zasugerował, że wkrótce wyjdą na jaw nowe informacje o „obywatelskim” kandydacie PiS.
Do drugiej tury wyborów prezydenckich niewiele ponad tydzień. Kandydaci mają ostatnie dni na przekonanie do siebie niezdecydowanych wyborców. Karol Nawrocki odwiedził Sławomira Mentzena i próbował przypodobać się elektoratowi Konfederacji. W sobotę z liderem „Konfy” porozmawia Rafał Trzaskowski, ale dzień wcześniej, w piątek, odbędzie się debata obu kandydatów. Tymczasem Donald Tusk nie bawi się już w dyplomację i wprost ostrzega przez „obywatelskim” kandydatem PiS.
„Będą zaskoczenia”
W programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24 premier mówił między innymi o przeszłości Karola Nawrockiego i jego niewygodnych znajomościach. Tusk zasugerował, że wkrótce wyjdą na jaw nowe informacje o „obywatelskim” kandydacie PiS.
– Te najbliższe dni, tam będą kolejne zaskoczenia – powiedział premier.
– Pan ma informacje, które się pojawią? – zapytał prowadzący program Piotr Kraśko.
– Tak – odparł Tusk. – Mamy pierwszy raz w historii Polski sytuację, w której na urząd prezydenta kandyduje człowiek, który nie ukrywa, bo nie jest w stanie ukryć, bezpośrednich związków z światem przestępczym – powiedział i podkreślał, jak duża jest waga nadchodzących wyborów.
– Otwórzcie szeroko oczy. Słuchajcie uważnie, co mówią ludzie. Mówią to od dłuższego czasu. Zwróćcie uwagę, na jakie pytania nie ma wciąż odpowiedzi – apelował do wyborców. – Mamy do czynienia ze światem przestępczym w Trójmieście, od lat. Mamy sytuację z bliskimi towarzyszami podróży pana Nawrockiego, którzy są znani z tego, że porywali kobiety, zakładali worek na głowę, szantażowali trzy dni, czy ileś tam dni trzymali przykute do kaloryfera na przykład, żeby zmieniła zeznania. To jest takie środowisko, to jest takie towarzystwo. Nie wiem, czy trzeba więcej słów – mówił Tusk. Szef rządu zasugerował, by zapytać Nawrockiego o „ustawkę z kibicami Odry Opole”.
– Zapytajcie publicznie na przykład o ustawkę z kibicami Odry Opole i o jego działania. (..) Czy to była szlachetna walka. Niech spróbuje odpowiedzieć, patrząc wam w oczy – powiedział Tusk. Wskazał też, że wybór Nawrockiego będzie oznaczał chaos w państwie, bo PiS nie ukrywa, że celem „obywatelskiego” będzie doprowadzić do upadku rządu.
– Musimy to nazwać po imieniu: pan Nawrocki wynajęty przez Kaczyńskiego do wojny z polskim rządem. Oni przecież tego nie ukrywają – powiedział Donald Tusk.
Źródło: TVN24