Kompromitacja! Tworzyli propagandę TVPiS, Andrzej Duda ich odznaczył. „Osiągnięcia w pracy”

Andrzej Duda odznaczył Maksymiliana Maszendę i Marcina Tulickiego Srebrnymi Krzyżami Zasługi. Powód? Ich „osiągnięcia w pracy dziennikarskiej”. Obaj zasłynęli w TVPiS tworzeniem materiałów propagandowych.

Duda odznacza propagandystów

Andrzej Duda kończy swoją drugą kadencję i w ostatnich tygodniach robi wszystko, by przejść do historii jako ta głowa państwa, która nawet nie próbowała być prezydentem wszystkich Polaków. Nie tylko zasugerował niedawno, że obecny obóz rządzący chce „przekręcić” wyniki ostatnich wyborów. Teraz jeszcze odznaczył dwóch pracowników TVPiS, którzy tworzyli materiały uderzające w ówczesną opozycję i argumentował to tym, że muszą zostać nagrodzeni za „osiągnięcia w pracy dziennikarskiej”!

Chodzi o Maksymiliana Maszenda i Marcina Tulickiego, którzy otrzymali teraz odznaczenie Srebrnego Krzyża Zasług – wydarzenie wręczenie im nagrody odbyło się w piątek 4 lipca w Pałacu Prezydenckim. Duda nie pojawił się na miejscu, ale wszystko poprowadził sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, Andrzej Dera.

Dzieła propagandy w TVPiS

TVP za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy zasłynęła tworzeniem wręcz ordynarnej, a niekiedy i naiwnej propagandy. Do historii przejdą z pewnością paski w „Wiadomościach”, ale też reportaże dziennikarzy stacji.

I tak np. Maszenda, który dziś pracuje dla Telewizji Republika, porównywał ówczesną opozycję do „reżimu Aleksandra Łukaszenki” i bezwstydnie atakował Donalda Tuska. Widzowie mogli go także zapamiętać dzięki materiałowi, którym uderzał w walczącego wtedy po raz pierwszy o prezydenturę Rafała Trzaskowskiego. W tym ostatnim może i nie byłoby niczego szczególnego, gdyby nie to, że został wyemitowany dzień przed ciszą wyborczą.

Tulicki także nie jest bezrobotny – pracuje w telewizji wPolsce24, gdzie musiano docenić jego film „Nasz człowiek w Warszawie”, który uderzał w Tuska: materiał był próbą wykreowania lidera PO na polityka, który realizuje w Polsce interesy Niemiec. „Pięknym” uzupełnieniem tego dzieła był „Pan z Chobielina”, w którym – ot tak, dla odmiany – atakowano Radosława Sikorskiego. Tytuł nawiązywał do miejscowości, w której znajduje się dworek obecnego szefa polskiej dyplomacji i jego żony, Anne Applebaum.

Tulicki tak zachwycił się odznaczeniem, że podziękował za nie na portalu X – napisał, że to dla niego zaszczyt.

Srebrny Krzyż Zasługi od @prezydentpl @AndrzejDuda Wielki dla mnie zaszczyt. Dziękuję 🇵🇱 pic.twitter.com/YoZQvVQe9U

— Marcin Tulicki 🇵🇱 (@TulickiMarcin) July 4, 2025

Źródło: Onet