Kolejne wieści ws. zatrzymania Czarneckiego. To DLATEGO służby zajęły się politykiem PiS. „Wypełnienie umowy korupcyjnej”

Były europoseł Ryszard Czarnecki został zatrzymany przez CBA na lotnisku i przewieziony do katowickiej prokuratury.

We wtorek 11 września Ryszard Czarnecki i jego żona zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy CBA. – Postępowanie prowadzone wspólnie przez agentów CBA i prokuratorów z wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach dotyczy nieprawidłowości na takiej uczelni, która się nazywa Collegium Humanum – przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Korupcja

Jak informuje Onet.pl, prokuratura zarzuca małżeństwu zawarcie z założycielem Collegium Humanum nieformalnej umowy noszącej znamiona korupcji.

Emilia H., żona europosła, miała dostać doktorat i zostać zatrudniona na uczelni. W zamian Ryszard Czarnecki zobowiązał się do do lobbowania u władz Uzbekistanu, aby dały zielone światło na powstanie filii Collegium Humanum w tym kraju.

Obie strony wypełniły tę umowę korupcyjną – mówi rozmówca Onetu. – Dla jasności: w tej sprawie nie było łapówki w formie pieniężnej. łapówką była korzyść, jaką małżeństwo odniosło za pomoc władzom Collegium Humanum w stworzeniu filii w Uzbekistanie – dodaje.

Około godz. 23 prokuratura zakończyła czynności z udziałem Ryszarda Czarneckiego. – Polityczny teatr. Władza robi igrzyska, bo nic innego nie umie – krzyknął po wyjściu do dziennikarzy.

To brutalne, ale posłowi Czarneckiemu, jako konwojowanemu, nie należy się kilometrówka… – skomentował kpiąco Paweł Wojtunik, były szef CBA.

Zatrzymany dziś Ryszard Czarnecki, to najbliższy, jak dotąd, współpracownik Kaczyńskiego, którego spotkał taki los. Nie odstępował JK od lat na krok, felietonista Sakiewicza, miał symbolicznie wbić gwóźdź do trumny A. Leppera przechodząc do PiS z Samoobrony. Biało-czerwony krawat zamienił dziś na kajdanki – napisał europoseł Krrszytof Brejza.

Kilometrówki

Kilka ostatnich dni to prawdziwy koszmar dla Ryszarda Czarneckiego. W poniedziałek 9 września „Gazeta Wyborcza” opisała w szczegółach treść zarzutów jakie usłyszał polityk za wyłudzanie kilometrówek.

Prokuratura zarzuca byłemu europosłowi podawanie fałszywych adresów zamieszkania, wymyślanie numerów rejestracyjnych, przedstawianie fikcyjnych przebiegów i wymyślanie miast do których miał podróżować. Grozi mu do 15 lat więzienia. Wykaz fikcyjnych wyjazdów, za które Czarnecki dostawał rozliczenia, zajmuje 43 kartki formatu A4. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Onet.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *