Kamiński usłyszał pytanie o inwigilację Obajtka. TA odpowiedź daje do myślenia. „Obowiązkiem służb jest…”

Podsłuchowe afery rządu PiS nabierają tempa.
Według ostatnich doniesień, przez CBA inwigilowany był Daniel Obajtek. O sprawę został wprost zapytany Mariusz Kamiński. Były minister udzielił wymijającej odpowiedzi.

Kilka dni temu Onet ujawnił, że Daniel Obajtek był w czasach rządów PiS podsłuchiwany przez CBA w ramach operacji „Vampiryna”. Służby – którymi kierowali wówczas Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik – zawnioskowały o kontrolę zaufanego współpracownika Obajtka, Adama Buraka i tym samym dotarli do treści rozmów z byłym prezesem Orlenu. Ujawnione materiały ukazują szereg kontrowersyjnych działań z czasów pandemii. Pojawia się między innymi wątek pustego lotu Boeinga LOT-u do Chin, ponieważ maseczki nie zostały przygotowane na czas. Jest też wątek „nieprawidłowości podczas organizacji transportu ze środkami ochrony osobistej dla Watykanu, które mogą skutkować działaniem na szkodę spółki PKN Orlen S. A.”.

Kamiński bagatelizuje sprawę

„Fakt” zapytał Mariusza Kamińskiego wprost o tę sprawę. Czy kierowane przez niebo służby faktycznie podsłuchiwały Obajtka?

Krótki komentarz mój jest taki. Jeżeli ktoś wczyta się w ten dokument, to stwierdzi, że są to jakieś straszne głupoty – próbował bagatelizował sprawę Kamiński. Reporter „Faktu” dopytywał jednak, czy polityk może przyznać, że opisywana operacja nie miała miejsca.

Nie chcę komentować żadnych działań operacyjnych. Służby robiły swoje, niezależnie od tego, kogo miałyby dotyczyć zainteresowania służb – odpowiadał wymijająco polityk. – Jeśli była wiarygodna informacja, że mogło dojść do popełnienia jakichś czynów zabronionych, to obowiązkiem służb zawsze jest weryfikowanie tych informacji. Natomiast te konkretnie materiały, które zostały zamieszczone w Onecie, są po prostu potwornie infantylne i głupie – dodał Mariusz Kamiński. Próbował więc zbagatelizować sprawę, ale nie wykluczył, że Obajtek mógł być podsłuchiwany przez służby.

Komentarz Sasina

„Fakt” poprosił też o komentarz Jacka Sasina, który pojawił się w cytowanych przez Onet rozmowach.

Trzeba zrobić tak, żeby go za*****, k**** – miał mówić Obajtek o ówczesnym ministrze aktywów.

Nie wiem, co to są za taśmy, czy one są prawdziwe, czy nieprawdziwe – powiedział Sasin w rozmowie z „Faktem”. – Jeśli są z CBA, to doszło do przestępstwa i w związku z tym oczekiwałbym, że to przestępstwo będzie ścigane, bo takie materiały z inwigilacji, jak rozumiem, powinny być tajne, a nie zostały chyba odtajnione – dodał były minister.

Źródło: Fakt

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

1 Odpowiedzi na Kamiński usłyszał pytanie o inwigilację Obajtka. TA odpowiedź daje do myślenia. „Obowiązkiem służb jest…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *