Kamiński i Wąsik wrócą do więzienia i to na 5 lat? Prokuratura wszczęła przeciwko nim nowe dochodzenie

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają kolejne kłopoty. Prokuratura bada, czy byli posłowie złamali prawomocny wyrok sądu. Grozi za to 5 lat.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik weszli na sejmową salę obrad. To wtedy media obiegło zdjęcie gestu Kozakiewicza wykonanego przez byłego szefa resortu spraw wewnętrznych. Jak informuje dzisiejsze wydanie „Rzeczpospolitej”, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła 8 lutego dochodzenie w sprawie niezastosowania się byłych posłów do wyroku sądu.

Zakaz pełnienia funkcji publicznych 

Mariusz Kamiński i Maciej Wasik obok wyroku 2 lat bezwzględnego pozbawienia wolności usłyszeli także, że mają zakaz pełnienia funkcji publicznych na okres 5 lat. Politycy dzień przez sławną wizytą w Sejmie usłyszeli prawomocny wyrok sądu. Za załamanie tego zakazu grozi od 3 miesięcy do pięciu lat więzienia. 

Zawiadomienie w ich sprawie złożyli działacze fundacji Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK). – Wszczęcie dochodzenia jest bardzo dobrą wiadomością – mówi gazecie Rafał Gaweł.

Przemysław Czarnek poproszony o komentarz radzi tonować nastroje. – Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie.

Nie przeciwko panom Wąsikowi i Kamińskiemu. To standardowe działania prokuratury – uspokaja.

Nie zgadza się z tym Rafał Gaweł. – Wszczęcie dochodzenia lub śledztwa zawsze poprzedza wstępna ocena materiałów. Prokurator musiał w tym przypadku uznać, że uprawdopodobnione jest popełnienie czynu zabronionego – tłumaczy.

Podszywanie się pod posłów

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik uczestniczyli także pod koniec grudnia w posiedzeniu komisji administracji i spraw wewnętrznych. Kamery uchwyciły, jak dyrektor gabinetu marszałka Sejmu Szymona Hołowni podjął próbę wręczenia obu panom pisma potwierdzającego wygaszenie im mandatów poselskich.

Ta sytuacja stała się przyczynkiem do reakcji mecenasa Romana Giertycha, który złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury mówiące o podszywaniu się pod posłów przez Kamińskiego i Wąsika. Pisaliśmy o tym tutaj.

„(…) zawiadamiam o uzasadnionym podejrzeniu czynu zabronionego z art. 227 k.k. w związku z art. 244 k.k. przez Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, polegającego na tym, iż podając się za funkcjonariuszy publicznych, tj. posłów, wykonali czynności związane z tą funkcją” – czytamy w piśmie skierowanym do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście w Warszawie.

Źródło: Rzeczpospolita

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *