Kaczyński zgodzi się na debatę? Donald Tusk chce pójść mu na rękę. „Pod jednym warunkiem”

Donald Tusk po raz kolejny wezwał do debaty wyborczej Jarosława Kaczyńskiego.
Lider PO postawił jeden warunek.

Koalicja Obywatelska zaprezentowała w sobotę na konwencji w Tarnowie program wyborczy. To „100 konkretów na 100 dni”, czyli zobowiązanie wyborcze na pierwsze trzy miesiące rządów. Już w poniedziałek Donald Tusk ruszył w teren i zaczął od spotkań z przedsiębiorczyniami z Gliwic i Kędzierzyna-Koźla. Popołudniu przyjechał do Opola na swój wiec wyborczy. Frekwencja była imponująca.

Opolszczyzna była pierwszym akcentem w finałowym objeździe Polski przed 15 października. Od poniedziałku spotkania wyborcze Donalda Tuska będą przeplatane wiecami Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy już dzisiaj pojawi się w Radomiu.

Donald Tusk już prawie dekadę ściga Jarosława Kaczyńskiego po całej Polsce domagając się debaty. Miesiąc temu Onet.pl i Wirtualna Polska zaprosiły obu liderów na wyborcze starcie, ale tylko przewodniczący PO zgodził się wziąć w nim udział. Prezes PiS nawet nie odpowiedział na zaproszenie. W Opolu po raz kolejny wybrzmiało zaproszenie, a były premier poszedł nawet na rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Debata na terytorium Kaczyńskiego

Donald Tusk poświecił sporo miejsca wyborcom Prawa i Sprawiedliwości, którzy w jego ocenie zostali skrzywdzeni przez telewizję z nazwy publiczną. Widzowie tej stacji nie mają żadnej możliwości zweryfikowania informacji tam podawanych. TVP ani razu nie transmitowała wystąpień lidera opozycji i broni się jak może przed pokazaniem prawdy o przeżartych złodziejstwem i korupcją PiS-owskich rządach.

Ta diagnoza pozwoliła do wygłoszenia publicznego zaproszenia do debaty i postawienia warunku, który jest jak najbardziej do spełnienia. Donald Tusk jasno powiedział, że jest gotowy do debaty przeprowadzonej przez TVP.

Ja jestem gotów i z tego miejsca chce powiedzieć do Jarosława Kaczyńskiego: chcesz, debatujmy na każdy temat. Na temat twojego oświadczenia, na temat filmiku, twojej wyobraźni. Na każdy temat jestem z tobą gotów dyskutować – powiedział.

Pod jednym warunkiem. Przyślij tę swoją telewizję i puść na żywo tę dyskusję. Jeśli nie jesteś skończonym tchórzem – podkreślił. – Ja mogę u nich tę debatę przeprowadzić – krzyknął.

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

2 Odpowiedzi na Kaczyński zgodzi się na debatę? Donald Tusk chce pójść mu na rękę. „Pod jednym warunkiem”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *