Kaczyński zaskoczony przez reportera TVN! Padło niewygodne pytanie, prezes musiał kombinować. „Jeszcze raz panu powtarzam…”

Jarosław Kaczyński grzmi o stosowanych przez wymiar sprawiedliwości torturach. Dziennikarz TVN postanowił wypytać prezesa o dowody.

Kilka dni temu Jarosław Kaczyński wyszedł do dziennikarzy, by skrytykować kontrowersyjną ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nazwał ją skandalem i dostrzegł „polityczny i moralny rozkład”. Potem bronił zawieszonego na tamten moment Przemysława Babiarza.

Gdy do głosu doszli dziennikarze, prezes musiał poradzić sobie jednak z trudnym pytaniem na inny temat.

Ciągle pan mówi o stosowaniu tortur w wymiarze sprawiedliwości. Ja bym chciał poznać choć jedno nazwisko przestępcy torturującego – powiedział reporter TVN. Poprosił też Kaczyńskiego, by ten wskazał, które służby najczęściej stosują tortury.

– Pan mnie próbuje w taką prostą pułapkę wprowadzić – odparł prezes PiS. – Przecież ja nie znam nazwisk ludzi, którzy bezpośrednio realizowali te wszystkie przedsięwzięcia – powiedział polityk. Jak dodał, nie zna też nazwisk rzekomo torturowanych urzędniczek, kojarzy tylko ks. Michała Olszewskiego.

Te dwie panie były poddawane wyjątkowo wręcz ohydnym, odrażającym, całkowicie wyczerpującym obecnie obowiązującą definicję tortur… – mówił prezes. Dziennikarz nie odpuścił i zapytał, jakie Kaczyński ma dowody.

Dowody w postaci stwierdzeń, które przekazują ich obrońcy – odparł lider PiS. – I nie mam żadnych powodów, by tym twierdzeniom nie wierzyć. Jeśli pan nie chce im wierzyć, to pańska sprawa. My im wierzymy. Są też potwierdzenia ze strony rodzin – wyjaśniał Kaczyński. Później przeszedł do tematu metod rzekomo stosowanych tortur.

Metody są takie, że nawet nie chcę ich tutaj opisywać. Poza tym, że są to w oczywisty sposób z punktu widzenia definicji, tortury, to one mają jeszcze taki charakter wyjątkowo odrażający – mówił. – Ja tu winię przede wszystkim prokuratorów. To prokuratorzy są odpowiedzialni za to – dodał. Dopytywany przez dziennikarza o szczegóły, powtórzył, że „nie są mu znane”.

Jeszcze raz panu powtarzam. Ale wiem, że stuprocentową odpowiedzialność ponoszą prokuratorzy – oznajmił prezes PiS. – Ludzie, którzy za to odpowiadają, także ci, którzy ich bronią, będą musieli ponieść za to bardzo ciężką odpowiedzialność – skwitował swoją wypowiedź o torturach Jarosław Kaczyński.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

2 Odpowiedzi na Kaczyński zaskoczony przez reportera TVN! Padło niewygodne pytanie, prezes musiał kombinować. „Jeszcze raz panu powtarzam…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *