Kaczyński zapowiada „wyzwolenie narodu”! OTO pierwszy etap planu prezesa. „Czas wielkiej próby”

10 listopada Jarosław Kaczyński był bardzo aktywny. Prezes PiS wygłosił aż dwa przemówienia. W jednym z nich zapowiedział pierwszy krok w stronę „wyzwolenia narodu”.

Kaczyński przemawia

Jarosław Kaczyński miał dużo roboty 10 kwietnia. Prezes Prawa i Sprawiedliwości wygłosił aż dwa przemówienia, choć praktycznie w tym samym miejscu: na warszawskim placu Piłsudskiego. Rano przemawiał pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej z okazji kolejnej miesięcznicy, wieczorem pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Ta mowa była prologiem do poniedziałkowego Święta Niepodległości.

Czy prezes PiS powiedział coś odkrywczego? Oczywiście, że nie. Jeżeli jeszcze nie zaczęliście grać w „bingo prezesa” to radzimy zacząć, fajna gra, choć chyba zbyt prosta.

W przemówieniu prezesa zawsze znajdzie się atak na rząd, na Donalda Tuska, wątek niemiecki, wątek rosyjski, utrata suwerenności i zbawcza rola Prawa i Sprawiedliwości.

To, co dzieje się w ciągu ostatniego roku, to nic innego jak niszczenie naszego państwa, niszczenie naszej gospodarki, realizacja planów agendy obcego państwa – Niemiec – ale także coraz bardziej widoczne i oczywiste wpływy rosyjskie, putinowskie w naszym kraju – mówił Kaczyński i cyk, już kilka pól w naszym bingo odhaczone. Lider PiS apelował, by temu wszystkiemu się przeciwstawiać, nawet jeżeli siły są mniejsze, niż przeciwników.

„Wyzwolenie narodu”

Prezes oświadczył, że przed PiS bardzo ważne zadanie, którym jest „zwycięstwo sił patriotycznych w wyborach prezydenckich”.

To musi być pierwszy krok w stronę tego, można powiedzieć, ponownego wyzwolenia naszego narodu ku trwałej demokracji, trwałej praworządności, ku rozwojowi – mówił Kaczyński. – Warunki są trudne, ale od tego jest to wszystko, co czerpiemy z naszej historii, mówię o tej jej najlepszej części, by nawet w takiej sytuacji wierzyć w zwycięstwo – dodał. Zapowiedział też, że „za kilkanaście dni” ogłoszone zostanie nazwisko „kandydata obozu patriotycznego” na prezydenta, który „będzie personalizował w sobie ideę wolnej Polski”.

Zwyciężymy! Zwyciężymy! – skandowali ludzie zebrani pod pomnikiem.

Zwyciężymy, ale tylko wtedy, kiedy nie zabraknie nam woli działania, nie zabraknie nam determinacji – odparł lider PiS. – Wzywam wszystkich, by najbliższe miesiące traktowali jako czas wielkiej próby. Zaangażujmy się, róbmy wszystko, by to zwycięstwo, które jest możliwe, było zwycięstwem, które będziemy później świętować. Jednocześnie, by odnieść to zwycięstwo ostateczne, by tę dzisiejszą władzę, którą można ocenić wedle jej działań jako władzę zewnętrzną, wręcz okupacyjną, odrzucić raz na zawsze – zaapelował Jarosław Kaczyński.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

3 Odpowiedzi na Kaczyński zapowiada „wyzwolenie narodu”! OTO pierwszy etap planu prezesa. „Czas wielkiej próby”

  1. Jarosław Kryptogej KAczyński pisze:

    Jaro, wasze ostatnie poparcie w sondażu to 25%, buahahaha idzi na ch…

  2. sam pisze:

    Szykuje nam się nowy ustrój, demokracja faszystowska. Podobna do tej z czasów komuny, zwana „ludową”, ale o faszystowskich zasadach. Czy może ktoś wreszcie pozwać Kaczyńskiego za kłamstwa i mowę nienawiści? Zabrali mu wymarzoną zabawę w rządzenie państwem, zabawę w nieomylnego zbawcę z dworem i honorami, będącym de facto wszystkomogącym satrapą jak Putin w Rosji…faszystowski liliputinek rwał twoja nać… on nas chce kochać tak długo, aż i my jego pokochamy. Dobrowolnie bądź nie…

  3. endrju pisze:

    Zwyciężyliśmy, ale nie zwyciężymy póki nie zwyciężymy, będziemy walczyć do zwycięstwa i dłużej, aż do zwycięstwa, które każe nam walczyć dalej, do ostatecznego zwycięstwa, które nie będzie ostatecznym zwycięstwem ponieważ musimy walczyć dalej. Od 2010 roku walczą tak i nie wiadomo z kim, ani z czym i kiedy to zwycięstwo nastąpi, facet ma luzną belkę na strychu i co miesiąc opowiada tę samą bajkę, z mchu i paproci a może sandałowego drzewa. Część Polaków lubi walczyć, dlatego walczą do zwycięstwa, które już jest, ale będą walczyć dalej do ostatecznego zwycięstwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *