Kaczyński słyszy?! TAK go chyba jeszcze nikt nie nazwał, Mastalerek się odważył. „Prezes nie jest…”
screen: TVN
Jarosława Kaczyńskiego chyba nikt jeszcze tak nie nazwał! Marcin Mastalerek zabrał głos w sprawie konfliktu na linii PiS – Konfederacja i opisał prezesa dość oryginalnym określeniem.
Konflikt PiS i Konfederacji
Iskrzy na linii PiS – Konfederacja! Jeszcze niedawno politycy z Nowogrodzkiej uśmiechali się do przedstawicieli „Konfy”, wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, by budować prawicową koalicję, która w przyszłości przejmie władzę w Polsce. Ale teraz zamiast przyjaźni, mamy prawicową wojenkę.
Jarosław Kaczyński przedstawił dziesięciopunktową deklarację, która między innymi zakłada zakaz koalicji z Donaldem Tuskiem, i zachęcił Konfederację do jej podpisania. Sławomir Mentzen kategorycznie odmówił, a w jednym z nagrań nazwał prezesa PiS „politycznym gangsterem”, co wywołało przy Nowogrodzkiej oburzenie. Czy szansa na przyszłą koalicję została właśnie pogrzebana?
Spór między PiS a Konfederacją skomentował Marcin Mastalerek. Ówczesny szef prezydenckiego gabinetu stwierdził, że Nowogrodzka popełnia ten sam błąd, co przed 2023 roku – sama pozbawia się możliwości koalicyjnych, zniechęcając do siebie potencjalnych sojuszników.
Mastalerek powiedział, że politycy PiS, którzy w październiku 2023 roku mówili, że „najważniejsze będzie odbudowanie zdolność koalicyjnych”, po dwóch latach „chyba o tym zapominają”.
– Rozumiem, że doszło do całkowitej zmiany strategii i dalej jest wiara w to, że koalicjant nie będzie potrzebny – ironizował współpracownik Andrzeja Dudy. – Gdyby w kampanii wyborczej Karola Nawrockiego Prawo i Sprawiedliwość zachowywało się wobec Konfederacji tak, jak teraz, to nigdy wyborcy Konfederacji nie zagłosowaliby przeciwko Tuskowi i na Karola Nawrockiego – zauważył Mastalerek.
Mastalerek o Kaczyńskim
Jego zdaniem PiS musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w 2027 roku jest w stanie wygrać wybory samodzielnie, czy potrzebuje od tego koalicjantów.
– W 2025 Sławomir Mentzen był peanami otaczany przez polityków PiS, skończyło się i jeśli teraz Sławomir Mentzen będzie wrogiem, to nie wiem dokąd to zmierza, będę sobie obserwował, kupię sobie popcorn – ironizował Mastalerek. Na koniec skomentował słowa Mentzena, który nazwał Kaczyńskiego „politycznym gangsterem”. Mastalerek stwierdził, że „pewne rzeczy można powiedzieć inaczej”.
– Najgrzeczniejszym z aniołków to prezes w polityce nie jest – obrazowo ocenił były szef prezydenckiego gabinetu.
Źródło: Polsat News
2 Odpowiedzi na Kaczyński słyszy?! TAK go chyba jeszcze nikt nie nazwał, Mastalerek się odważył. „Prezes nie jest…”
Coraz wyraźniej widać że prezes jest nieodpowiedzialny.Jemu nie zależy na Polsce.
Jak usunęli by z polityki tego szkodnika byłby spokuj